Jak się dowiadujemy, o zmianę - choć na dłuższym odcinku tej drogi - wnioskował zarząd osiedla Piastowskie. Chodziło głównie o umożliwienie swobodnego przejazdu autobusów komunikacji miejskiej, które miały tutaj, na dwukierunkowej drodze, problem z omijaniem zaparkowanych pojazdów.
Po wprowadzeniu zmian można zaobserwować, że wielu kierowców nie dostrzega nowych znaków i jeździ na pamięć. Jak zwraca uwagę internauta Marek Browiński w zamieszczonym w grupie Ino.online+ filmie, umiejscowienie nowych znaków zakazu nie jest najlepsze.
Wcześniej, przy podobnych zmianach pojawiały się dodatkowo znaki o nowej organizacji ruchu, a także informowano media po to, by mogły uprzedzić mieszkańców o nadchodzących zmianach.