Kluczowe zmiany dotyczące programu SBC w ustawie mieszkaniowej to: wyższe granty dla gmin z Funduszu Dopłat, czyli wzrost wsparcia finansowego z 20 do nawet 35 proc. kosztów inwestycji i możliwość pozyskiwania przez gminy współpracujące z inwestorami środków z Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa. A w przypadku najemców - dojście do własności wynajmowanego lokalu.
„Z punktu widzenia inwestorów, najważniejsza zmiana to możliwość pozyskiwania dodatkowych środków na budowę mieszkań poprzez gminy” – podkreśla Dariusz Stachera, dyrektor Departamentu Kredytowych Programów Mieszkaniowych w Banku Gospodarstwa Krajowego. Możliwość ta dotyczy towarzystw budownictwa społecznego, spółdzielni mieszkaniowych i spółek gminnych współpracujących z samorządami.
Znowelizowana ustawa mieszkaniowa umożliwia również „po raz pierwszy w historii” dojście do własności wynajmowanego lokalu. Dotyczy to zarówno najemców mieszkań czynszowych, jak i osób posiadających spółdzielczo-lokatorskie prawo do lokalu oddanego w programie SBC.
„Z takiej możliwości mogą skorzystać najemcy będący przez co najmniej 5 lat stroną umowy w sprawie partycypacji w kosztach budowy mieszkania, które wynajmują. A jeżeli inwestycja powstała ze wsparciem z Funduszu Dopłat, okres ten wynosi 15 lat. Przeniesienie własności mieszkania wymaga w takim przypadku zgody inwestora (TBS-u, spółdzielni lub spółki gminnej)” – wyjaśnia Dariusz Stachera.
Ekspert dodaje, że uzyskanie prawa własności będzie możliwe również po całkowitej spłacie kredytu przez inwestora.
Nowe przepisy powołują również do życia Rządowy Fundusz Rozwoju Mieszkalnictwa, którego środkami zarządza Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii, a wypłaty realizuje BGK.
Z Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa gminy mogą otrzymać wsparcie na utworzenie lub dofinansowanie społecznej inicjatywy mieszkaniowej oraz dofinansowanie istniejącego TBS-u. Dodatkowe granty to 10 proc. wartości przedsięwzięcia w przypadku istniejących TBS-ów i do 3 mln zł - w przypadku tworzenia nowych społecznych inicjatyw mieszkaniowych.
Zdaniem eksperta wprowadzone zmiany w ustawie mieszkaniowej dają samorządom lepsze możliwości finansowania inwestycji mieszkaniowych, w wyniku których powstanie więcej mieszkań na wynajem, natomiast najemcom przynoszą ułatwienia, które mogą poprawić ich sytuację finansową.
„Mamy nadzieję, że koszt wynajmu mieszkań w TBS-ach dzięki temu spadnie, ponieważ gmina będzie mogła pozyskać więcej środków bezzwrotnych. Mniejszy udział kredytu w finansowaniu inwestycji oznacza potencjalnie niższe stawki czynszowe, które i tak już teraz są bardzo atrakcyjne na tle rynku” – zaznacza Dariusz Stachera.
Kredytobiorcami w programie SBC mogą być towarzystwa budownictwa społecznego, zarówno publiczne, jak i prywatne. „Nie ma przeszkód, żeby np. grupa deweloperska założyła prywatne TBS czy prywatną SIM (społeczną inicjatywę mieszkaniową) i tworzyła mieszkania dla osób o umiarkowanych dochodach” – dodaje Dariusz Stachera.
Program SBC zakłada dwie edycje w ciągu roku. Na najbliższą przeznaczona jest pula przekraczająca 1 mld zł, przy czym środki niewykorzystane w danej edycji przechodzą na następne. Środki przeznaczone na kredyty SBC pochodzą częściowo z kredytów udzielonych przez Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) oraz Bank Rozwoju Rady Europy (BRRE), natomiast preferencję w oprocentowaniu zapewnia wsparcie budżetu państwa.
„Kredyty SBC udzielane są przez BGK na okres do 30 lat i są korzystnie oprocentowane. Klient płaci tylko i wyłącznie równowartość 3-miesięcznej stawki WIBOR, czyli dzisiaj jest to około 0,2 proc.” – wyjaśnia ekspert BGK.
BGK, jako bank rozwoju, wspiera liczne programy społeczno-gospodarcze, w tym od 25 lat program rozwoju budownictwa czynszowego w Polsce, który do 2009 r. istniał jako Krajowy Fundusz Mieszkaniowy. W programie SBC sfinansował już budowę około 7 tysięcy mieszkań i sukcesywnie podpisuje kolejne umowy kredytu.
Źródło informacji: PAP MediaRoom