Śladem ostatnich działań swoich koleżanek i kolegów z inowrocławskiego sądu, w samo południe pracownicy wyszli przed budynek prokuratury, żeby zabrać głos w swojej sprawie. - Jako pracownicy administracji zdecydowaliśmy się wystąpić i pokazać problem naszych niskich płac - mówi Bartosz Osowski z inowrocławskiej prokuratury, zaznaczając, że płace pracowników prokuratury są jeszcze niższe niż pracowników sądu. - Pragnę również zaznaczyć, że to wystąpienie nie jest przeciwko naszemu kierownictwu, bo "tak krawiec kraje, jak mu materii staje" - brakuje pieniędzy z budżetu na nasze wynagrodzenia i tym protestem chcielibyśmy zwrócić uwagę rządzących, że taki problem istnieje - dodaje.
Mowa o zarobkach 2300 - 2500 zł brutto i niżej. Na chwilę obecną prokuratura funkcjonuje bez zmian, przyjmowani są petenci. - Zobaczymy jakie będą efekty tych protestów, czy rządzący nas usłyszą - dodaję protestujący. Do sprawy będziemy wracać.