Marszałek Piotr Całbecki, który był wczoraj na miejscu akcji ratowniczej, uzgodnił wstępnie zasady wsparcia z wójtem gminy Unisław. Zadeklarował też dotacje dla straży pożarnej na odbudowę części zasobów wyposażenia zużytych podczas walki z żywiołem.

Wielki pożar na półtorahektarowym składowisku zużytych opon wybuchł w piątek, 13 listopada i zostanie najprawdopodobniej ostateczne dogaszony dopiero jutro. W akcji uczestniczyło 150 zastępów straży pożarnej, zarówno Państwowej Straży Pożarnej, jak i ochotniczych straży pożarnych (również z powiatu inowrocławskiego) - łącznie kilkuset ratowników. Dymy, a nocą łuna pożaru widoczne by w promieniu wielu kilometrów. Akcję utrudniała stosunkowo gęsta zabudowa i trujące produkty spalania.

- Chciałbym serdecznie podziękować strażakom i pogratulować im sprawnie przeprowadzonej akcji. Dziękuję też zaangażowanym w akcję ratunkową mieszkańcom Raciniewa. Jeśli to było, jak wynika ze wstępnych ustaleń, podpalenie, mam nadzieję, że sprawca zostanie przykładnie ukarany - powiedział marszałek Piotr Całbecki.

Do działań w Raciniewie został wykorzystany m.in. nowoczesny sprzęt pożarniczy sfinansowany w ostatnim czasie przez administrację marszałkowską, w tym samochody bojowe i cysterny.

Samorząd województwa pomoże gminie Unisław w sfinansowaniu porządkowania pogorzeliska i rekultywacji gleby na jego terenie. Chodzi o to, by zrobić to jak najszybciej zapobiegając skażeniu gleby i wód gruntowych toksycznymi substancjami chemicznymi. Środki zostaną przekazane za pośrednictwem regionalnego stowarzyszenia samorządowego Salutaris. Decyzją marszałka województwa Państwowa Straż Pożarna i uczestniczące w akcji gaśniczej jednostki ochotniczej straży pożarnej otrzymają wsparcie na zakup sprzętu i wyposażenia, które przynajmniej w części zastąpią te zużyte i zniszczone podczas interwencji w Raciniewie.

Do koordynacji działań w tym zakresie gospodarz województwa wyznaczył wicemarszałka Zbigniewa Sosnowskiego, który dziś udał się do Raciniewa by na miejscu uczestniczyć w szacowaniu możliwości wystąpienia katastrofy ekologicznej i ustaleniu najbliższych działań w celu jej zapobieżenia.

Po dogaszeniu pożaru najpierw sprawą zajmie się prokuratura.

- Ustaliliśmy, że po zakończeniu postępowania wójt gminy Unisław da właścicielowi składowiska 14 dni na uporządkowanie terenu, a jeśli ten polecenia nie wykona, samorząd gminy zorganizuje porządkowanie i rekultywację z wykorzystaniem środków województwa. Ustaliliśmy też, że Urząd Marszałkowski otrzyma listę jednostek uczestniczących w akcji gaśniczej i ich strat poniesionych w akcji gaszenia tego ogromnego pożaru i chcemy pomóc w zakupie części zniszczonego sprzętu. Chciałby jeszcze raz serdecznie podziękować wszystkim zaangażowanym tu strażakom zawodowych i ochotnikom - powiedział w Raciniewie wicemarszałek Sosnowski, który spotkał się m.in. z dowódcą akcji.

fot. Beata Krzemińska, Andrzej Goiński dla UMWKP