Chętni do uratowania innym zdrowia i życia, którzy mieli koronawirusa i wyzdrowieli powinni zgłaszać do centrów krwiodawstwa i krwiolecznictwa.

W informacji zamieszczonej na stronie gov.pl/koronawirus wskazano, że jeden dawca może oddać osocze nawet kilka razy – z zachowaniem wymaganych odstępów czasu, a osocze pobrane podczas jednej wizyty może zostać zastosowane u trzech pacjentów.

Osocze może zostać pobrane od osób: w wieku 18-65 lat, które przeszły zakażenie SARS-CoV-2; po wyzdrowieniu, u których minęło co najmniej 28 dni od ustąpienia objawów lub 18 dni od zakończenia izolacji oraz po spełnieniu podstawowych kryteriów kwalifikacji dla dawców krwi.

Osocze – jak wyjaśniono – pobierane jest metodą plazmaferezy. Podczas plazmaferezy pobierana jest krew, którą rozdziela się na osocze i pozostałe składniki, które są przetaczane z powrotem do tej samej żyły. Pobieranie osocza nie boli, jest całkowicie bezpieczne i trwa od 30 do 40 minut. Jednorazowo pobierane jest nie więcej niż 750 ml osocza.

Jeśli pobranie osocza metodą plazmaferezy nie jest możliwe, pobierane jest 450 ml krwi pełnej, z której otrzymywane jest ok. 220-230 ml osocza.

Pobrane osocze jest poddawane procedurze redukcji patogenów, dzielone na dawki wielkości 100-250 ml i zamrażane.

Zależnie od zawartości w osoczu przeciwciał neutralizujących wirusa, chorym na COVID-19 przetacza się 200-400 ml osocza.

Zawarte w osoczu przeciwciała neutralizujące wirusa SARS-CoV-2 (który powoduje COVID-19) po przetoczeniu eliminują go z organizmu pacjenta z aktywnym zakażeniem. Chorzy często nie są w stanie wytworzyć własnych przeciwciał lub wytwarzają je zbyt wolno (niewspółmiernie do rozwoju zakażenia). Podanie gotowych przeciwciał znacznie przyspiesza procesy obronne i pozwala skuteczniej walczyć z koronawirusem.

Terapia osoczem rekonwalescentów była już wcześniej stosowana wielokrotnie przy zakażeniach wirusem ebola, koronawirusem SARS (SARS-CoV), wirusem grypy A (H1N1) i wirusem ptasiej grypy A (H5N1). To jedna z najskuteczniejszych terapii przy zakażeniach wirusowych.

O oddawanie osocza przez tzw. ozdrowieńców apelowali w ostatnich dniach m.in. szef lekarskiego samorządu – prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja i minister zdrowia Adam Niedzielski. (PAP)

Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl

ktl/ joz/