Policjanci podczas służby na drogach w czasie minionego weekendu ujawnili łącznie czterech nietrzeźwych kierujących.
- W sobotę w Gniewkowie patrol zauważył zniszczony słup informacyjny z nazwami ulic. Stało tam kilka osób, które poinformowały policjantów, że nietrzeźwy kierowca jadący srebrnym volkswagenem uderzył w niego i odjechał. Później na ulicy Toruńskiej pojazd wjechał w ogrodzenie budynku. Z auta wysiadł mężczyzna i zaczął się oddalać. Podczas zatrzymania 39-latka policjanci wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie wykazało, że miał 3,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz będzie musiał ponieść konsekwencje z tytułu wyrządzonych uszkodzeń i za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości - informuje Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.
Weekend to również nietrzeźwi rowerzyści, którzy odpowiedzą za wykroczenia drogowe. W Szadłowicach patrol zatrzymał do kontroli 36-letniego rowerzystę. Mężczyzna miał 1,36 promila alkoholu w organizmie. W Orłowie podobną kontrolę policjanci przeprowadzili wobec 43-letniego jadącego rowerem. Ten miał 0,66 promila alkoholu w organizmie. W Inowrocławiu ulicą Szosa Bydgoska jechał 35-letni mężczyzna. W jego przypadku badanie wykazało 2,37 promila.
Działania policjantów podczas minionego weekendu to również kontrole, czy kierowcy jadą z dozwoloną prędkością.
- W Suchatówce 22-letni kierowca bmw jechał z prędkością 106 km/h. W Witowicach oplem jechał 60-letni mężczyzna, który miał na liczniku 110 km/h. Przez Łagiewniki 35-letni mężczyzna jechał z prędkością 113 km/h, a w Tupadłach za prędkość został zatrzymany 18-letni mężczyzna, który jechał z prędkością 107 km/h - mówi Izabella Drobniecka. I dodaje: - Wszyscy ci kierujący zostali ukarani mandatami karnymi i punktami. Policjanci również zatrzymali ich prawo jazdy.