W środę policjanci z Inowrocławia zatrzymali 31-latka, który odpowie za kilkanaście oszustw. Od maja kryminalni gromadzili i nadal gromadzą w tej sprawie materiały, które potwierdzają przestępczy proceder mężczyzny. Policjanci zabezpieczyli m.in. dokumentację finansową jego firmy od 2015 r., co dało podstawy do tego, by przedstawić mu dwanaście zarzutów.
- Dowody wskazują na to, że 31-latek, prowadząc firmę budowlaną, zamawiał różnego rodzaju materiały i nie wywiązywał się z płatności wobec nich. Ponadto podejmował się prac: budowy domów czy stolarki okiennej, brał zaliczki i nie wykonywał „robocizny”. Swoim działaniem oszukał firmy na ponad 470 tys. zł - mówi Izabella Drobniecka, rzecznik inowrocławskiej policji.
31-latek został objęty dozorem policji. Ma też zakaz opuszczania kraju. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.