Jak przekazał kom. Robert Opas, każdego roku nadmierna prędkość jest przyczyną wielu zdarzeń drogowych, które generują ponad 1/3 wszystkich ofiar śmiertelnych wypadków drogowych. "Niedostosowanie prędkości do warunków na drodze jest groźne nie tylko dla kierujących i ich pasażerów, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. W przypadku potrącenia pieszego, nawet nieznaczne przekroczenie dopuszczalnej prędkości zmniejsza szanse jego przeżycia" - podkreślił policjant.
Wskazał, że w związku z tymi zdarzeniami pod koniec 2018 r. powstała w Komendzie Stołecznej Policji pierwsza policyjna grupa "Speed". "Działalność grupy "Speed" w Komendzie Stołecznej Policji dała bardzo dobre efekty, więc model ten wdrożono w całym kraju. Od 19 lipca 2019 r. w każdej komendzie wojewódzkiej policji działa grupa "Speed", której zadaniem jest eliminowanie niebezpiecznych zachowań na drodze" - zaznaczył.
"W tych wyspecjalizowanych zespołach służbę pełnią najbardziej doświadczeni policjanci ruchu drogowego, stale podnoszący swoją wiedzę i umiejętności prowadzenia pojazdów podczas specjalistycznych szkoleń z zakresu doskonalenia techniki jazdy. Priorytetem ich działania jest ograniczenie liczby wypadków drogowych. Mają oni do dyspozycji najnowocześniejszy sprzęt, w tym bardzo szybkie pojazdy, także z napędem 4x4. Radiowozy wyposażone są również w wideorejestratory" - tłumaczył.
Poinformował też o danych statystycznych pracy policjantów z grup "Speed". "W okresie od 19 lipca 2019 r. do 30 czerwca 2020 r. policjanci ujawnili 442 660 wykroczeń, w tym aż 308 728 związanych z przekroczeniem prędkości. 18 773 kierującym, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym, zatrzymano prawo jazdy" - wyjawił.
Podał również, kilka przykładów nieodpowiedzialnego zachowania kierowców, które w ostatnim czasie odnotowali policjanci. "Policjanci z ząbkowickiej grupy "Speed" zatrzymali po pościgu nietrzeźwego motocyklistę, który pędził w obszarze zabudowanym blisko 140 km/h. Mimo dawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych 42-latek nie chciał zatrzymać się do kontroli. Mężczyźnie może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności" - podkreślił.
Z kolei policjanci z Gorzowa Wielkopolskiego zatrzymali 28-letniego mieszkańca powiatu gorzowskiego, który jadąc osobowym vw passatem podczas wyprzedzania kolumny pojazdów jechał z prędkością 171 km/h, gdzie obowiązywało ograniczenie do 70 km/h. "Wyprzedzanie miało miejsce w rejonie oznakowanego przejścia dla pieszych" - dodał. (PAP)
autor: Bartłomiej Figaj
bf/ robs/