Posłanka liczy, że będzie mogła złożyć swój projekt jak najszybciej. "Nie możemy z tym czekać, bo te przepisy nie wejdą w życie od razu" - podkreśliła Piekarska.
Według niej projekt proponuje długi, 8-10 letni, okres vacatio legis na wejście w życie przepisów o zakazie hodowli zwierząt na futra. "To jest naprawdę wystarczająco długo, by ci, co zajmują się hodowlą mogli się przebranżowić" - oceniła posłanka KO.
"Moim zdaniem to z hodowlą nie ma nic wspólnego, to jest tak naprawdę produkcja zwierząt. One się rodzą, umierają i są hodowane w strasznych warunkach tylko po to, by ktoś sobie obszył kołnierz, albo zrobił breloczek" - zaznaczyła Piekarska. "Większość futer i tak idzie na eksport" - dodała.
W projekcie jest też zakaz występów zwierząt w cyrkach, a także zapis o tzw. psich emeryturach. "Chodzi o to, żeby osoba, która bierze psy odchodzące ze służby np. w policji otrzymywała dodatek oraz aby pies miał bezpłatną opiekę weterynaryjną" - wyjaśniła Piekarska. "Te psy są często bardzo chore i wyeksploatowane" - dodała.
We wtorek odbyło się pierwsze posiedzenie parlamentarnego zespołu przyjaciół zwierząt. "Liczę, że w pierwszej połowie przyszłego roku pojawi się kompleksowa nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt i o rzeczniku praw zwierząt" - podkreśliła posłanka KO. (PAP)
autor: Piotr Śmiłowicz
pś/ par/