Szłapka poinformował portal, że partia zmienia warszawską siedzibę. "Zmieniamy biuro. (…) Będziemy współpracować z biurem poselskim naszej warszawskiej posłanki, czyli Katarzyny Lubnauer. Nie potrzebujemy tak dużej powierzchni, jaką mamy teraz" - wyjaśnił.

Pytany, czy jest to podyktowane m.in. koniecznością oszczędzania, nowy lider Nowoczesnej odpowiedział: "To są oczywiście oszczędności i racjonalizacja kosztów. Nowoczesna ma przecież problemy finansowe i musimy ciąć koszty". Mówiąc o zobowiązaniach partii poinformował, że są to "przede wszystkim zobowiązania wobec banku PKO BP". Szłapka wskazał, że partii pozostała do spłacenia "ponad połowa tego kredytu".

Szef Nowoczesnej zapowiedział, że jego partia będzie negocjować ostateczny termin spłaty zobowiązania, ponieważ chce spłatę zadłużenia rozłożyć w czasie. "Poza tym czekamy na rozstrzygnięcie w Strasburgu. Złożyliśmy skargę, bo uważamy, że kara za błąd popełniony w 2015 roku jest niewspółmiernie duża do tego błędu" - powiedział.

Portal zapytał również o to, czy Nowoczesna w ramach Koalicji Obywatelskiej wystawi wspólnego kandydata na prezydenta. "Wyłanianie kandydata trwa. Dla dobra tych wyborów włączenie wszystkich środowisk politycznych w proces wyłaniania tego kandydata jest po prostu pożądane" – zapewnił Szłapka.

Ocenił, że wspólny kandydat powinien mieć na starcie jak najszersze poparcie i jak najwięcej ludzi za sobą. "O poparciu Nowoczesnej dla konkretnego kandydata, zgodnie z decyzją Konwencji, zadecydują organy statutowe, zarząd i Rada Krajowa. W PO trwają prawybory. Myślę, że na początku roku wszystko będzie jasne" - dodał.

Pytany, czy od wyniku prawyborów w Platformie Obywatelskiej będzie zależeć decyzja Nowoczesnej o wystawieniu własnego kandydata odpowiedział, że zdecyduje o tym Rada Krajowa Nowoczesnej. "Są dwie kandydatury PO, w moim odczuciu obie są ciekawe. To mocne nazwiska" - uważa Szłapka.

"Wszystkim nam jednak powinno zależeć, by dobrze wybrać odpowiedniego kandydata. A kandydatowi powinno zależeć na pełnym przekonaniu Nowoczesnej do udzielenia mu poparcia. (…) dobry kandydat zyska nie tylko oficjalne poparcie Nowoczesnej, ale i pełne zaangażowanie naszych ludzi. Im wcześniej to zaangażowanie będzie miało przełożenie na realną wyborczą działania wyborcze, tym lepiej" - wskazał. (PAP)

wnk/ mmu/