W połowie listopada 84-latek pojawił się w jednym z mieszkań na terenie gminy. Odwołując się do nieuregulowanych sytuacji spadkowych, zażądał od mieszkającej tam kobiety 20 tys. zł. Zagroził, że jeśli takiej kwoty nie dostanie, spali dom.
- Kobieta powiadomiła o zdarzeniu inowrocławską policję. Kilka dni temu policjanci zatrzymali mężczyznę i zebrali dowody, które pozwoliły na postawienie mu zarzutów. Zarówno policja jak i oskarżyciel wnioskowali o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd zdecydował, że najbliższy miesiąc spędzi za kratami. Mężczyzna odpowie teraz za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego. Grozi za nie kara pozbawienia wolności do lat 10 - mówi Izabella Drobniecka z Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.