Pożar wybuchł około godziny 12.30 na ostatniej kondygnacji budynku. Na miejsce wezwano w sumie 11 zastępów państwowych i ochtoniczych straży pożarnych. Z budynku ponadto ewakuowało się 10 osób. Pożar był trudny do opanowania, bo ogień, który pojawił się w jednym z mieszkań na poddaszu budynku, szybko przeniósł się pod strop kamienicy. Akcja gaśnicza trwała około dwóch godzin.
Państwowa Straż Pożarna potwierdziła, że w pożarze zginęła czteroosobowa rodzina: 31-letnia kobieta z córkami w wieku 4, 5 lat oraz 3 miesięcy. Ich reanimacja zakończyła się niestety niepowodzeniem. Na miejscu zdarzenia pojawili się m.in. prezydent miasta z zastępcą oraz wojewoda.
Dla osób ewakuowanych z budynku miasto podstawiło ogrzewany autobus. - Częstowano ciepłą herbatą i zapewniono tymczasowe miejsca pobytu w hotelu. Mieszkańcom miasto pomoże również w wywiezieniu i składowaniu ich osobistego dobytku - poinformowała Adriana Herrmann, rzecznik Urzędu Miasta. Na czas prowadzonej akcji nieprzejezdna jest ul. Orłowska na odcinku od ul. Przypadek do ronda Solidarności.
Przyczyny zdarzenia wyjaśnią prokuratorzy i biegli z zakresu pożarnictwa, budynek został wyłączony z użytkowania. Decyzją prezydenta miasta, w dniach 28 i 29 października w Inowrocławiu trwać będzie żałoba.