- Nie miałem wątpliwości, że chcę podpisać tę deklarację, ponieważ jej założenia są mi bliskie. Takie wartości jak rodzina - dla mnie: męża, ojca trójki dzieci, są niezwykle ważne. Nigdy nie zgodzę się na indoktrynację dzieci ideologią LGBT. Jeśli mieszkańcy mi zaufają i zostanę posłem, nigdy nie zagłosuję za podwyższeniem podatków. Za to będę wspierał inicjatywy zmierzające do zaostrzenia kar dla przestępców. Sprzeciwiam się przyjmowaniu nielegalnych migrantów oraz przywróceniu przywilejów SB. Nigdy nie zagłosuję za roszczeniami żydowskimi - 447. Chcąc ułatwić kontakt z mieszkańcami wprowadzę dyżury także w Internecie - zadeklarował Ireneusz Stachowiak.