W dzisiejszej uroczystości odsłonięcia tablicy z nazwą skweru - oprócz lokalnych władz - wzięli udział m.in. brat zamordowanego prezydenta Gdańska Piotr Adamowicz i obecna włodarz tego miasta Aleksandra Dulkiewicz, a także samorządowcy z innych części kraju.

Prezydent Inowrocławia wspominał, jak po styczniowej tragedii w Gdańsku mieszkańcy zebrali się pod ratuszem, by uczcić pamięć Pawła Adamowicza. Włodarz odniósł się również do hejtu, który jego zdaniem wciąż jest obecny w przestrzeni publicznej. Jako przykład przytoczył obraźliwe komentarze internautów po wczorajszym Koncercie Wolności na Rynku.

- Nie ma końca tego szaleństwa. Gdziekolwiek, pani prezydent Gdańska, droga Olu, czy to w Gdańsku, czy Warszawie, czy Poznaniu, czy w takim po prostu Inowrocławiu, my musimy się z tym zmierzyć. I tu mogę Pawłowi obiecać, że zmierzymy się i wygramy walkę z tym złem - mówił Ryszard Brejza.

DSC_4085
Można było mieć nadzieję, która szybko się przerodziła w ułudę i złudzenie, że coś zniknie z przestrzeni publicznej, przestrzeni medialnej. To znikło dosłownie na kilka dni. To dobrze, że są tego typu inicjatywy małych ojczyzn, które łączą, przypominają o pewnych wartościach, które są niezbywalne i nigdy nie tracą na znaczeniu. Dopóki małe ojczyzny będą myślały podobnie, to cały czas jest nadzieja, że ta Ojczyzna będzie państwem, które słucha obywateli, a nie państwem, które się centralizuje na wzór niektórych republik z Europy Śodkowo-Wschodniej, a taka perspektywa niestety nam grozi.

Piotr Adamowicz, brat zamordowanego prezydenta Gdańska

Decyzję o nadaniu nazwy skwerowi patrona podjęła w czerwcu tego roku Rada Miejska Inowrocławia, blisko pół roku od śmierci Pawła Adamowicza. W ostatnich tygodniach przebudowano tam alejki i zagospodarowano część zieloną. Na koniec dzisiejszej uroczystości rozbrzmiał utwór "The sound of silence".

PANO_20190919_124129