- Przeszukania realizowane są w oparciu o postanowienia wydane przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku. Agenci zabezpieczają między innymi dokumentację i sprzęt elektroniczny w związku z prowadzonym śledztwem w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych - pracowników Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Inowrocławia - poinformował wydział komunikacji społecznej CBA.
Czynności prowadzone są w blisko 30 lokalizacjach m.in. w Urzędzie Miasta Inowrocławia (wg nazych informacji również w KCK, OSiR i innych jednostkach podległych miastu), instytucjach i w miejscach zamieszkania osób prywatnych.
W omawianej sprawie zarzuty usłyszało 16 osób. Na podstawie fikcyjnych faktur ówcześni urzędnicy, częściowo we współpracy z przedsiębiorcami, mieli wyłudzić w latach 2015-2017 środki z budżetu miasta w wysokości 200 tys. zł. Najwięcej, bo 80 zarzutów usłyszała była naczelnik wydziału kultury i komunikaji społecznej Agnieszka Ch.
Aktualizacja 12:50
Poseł Krzysztof Brejza poinformował podczas konferencji prasowej w sejmie, że agenci CBA wkroczyli dziś rano także do mieszkania jego współpracownicy, byłej dyrektor biura poselskiego i inowrocławskiej radnej, zabezpieczając użytkowany przez nią i rodzinę sprzęt elektroniczny - telefony i komputery.
- Wiemy wszyscy, w czym rzecz, aferę Piebiaka trzeba przykryczyć czymś "na Brejzę". Oczywiście niczego nie ma "na Brejzę", robi się pokazówkę, uruchamia aparat szczucia i nienawiści, aparat hejtu dla odwrócenia uwagi od wielkiej afery rządu PiS - powiedział parlamentarzysta.
Oświadczenie Urzędu Miasta:
Wszelkie pytania proszę zatem kierować do organów prowadzących to postępowanie. Prosimy o zrozumienie. Sytuacja, w której, pomimo posiadanych informacji, nie możemy się wypowiadać, nie jest dla nas sytuacją komfortową."
Karolina Sobieraj, kierownik Referatu Kultury i Promocji, w zastępstwie naczelnika Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej UM.