W miniony czwartek o godz. 19:10 zespół ratownictwa medycznego ze Strzelna został zadysponowany do Przyjezierza w celu udzielenia pomocy osobie, która doznała urazu kolana i nosa. Na miejscu dwaj ratownicy medyczni zastali siedzącego na ławce 37-letniego mieszkańca powiatu inowrocławskiego.
- Widać było, że jest on pod wyraźnym wpływem alkoholu. Po wstępnym badaniu mężczyzna stał się bardzo agresywny. Używając niecenzuralnych słów zaczął znieważać ratowników oraz szarpał ich i próbował uderzyć ręką. Próba zwrócenia uwagi na niewłaściwe zachowanie tylko wywoływała dodatkowe wzburzenie - asp. Tomasz Bartecki z KPP w mogilnie.
Załoga karetki poprosiła o pomoc patrol prewencji. Funkcjonariusze zatrzymali 37=latka i przewieźli go do policyjnego aresztu. Sprawdzenie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie trzy promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał dwa zarzuty karne tj. znieważenie oraz naruszenie nietykalności cielesnej ratowników medycznych, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina, że lekarz czy ratownik medyczny podczas pełnienia obowiązków służbowych korzysta z ochrony prawnej przewidzianej funkcjonariuszowi publicznemu.