W czwartek zapadła decyzja o zmianie środka zapobiegawczego stosowanego wobec podejrzanego Roberta W. 47-latek to były mąż właścicielki „Wyspy Perperuny”, publicysta związany z prawicowymi mediami, a ostatnio wydawca lokalnego czasopisma „Nasze Ino”, poświęconego Inowrocławiowi i regionowi.
- Prokurator wydał postanowienie o zmianie środków zapobiegawczych. Zamiast tymczasowego aresztu zastosowano dozór policji, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną i świadkami, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej, a także poręczenie majątkowe – informuje Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
Według ustaleń śledczych, pod koniec 2023 roku miał on zlecić obywatelowi Rosji brutalne zabicie dziesięciu alpak i jednej lamy (częściowo przez poderżnięcie gardeł), a także podpalenie stajni i budynku rekreacyjnego należących do jego byłej żony. Do zdarzenia doszło w nocy z 7 na 8 listopada 2023 roku. Ponadto, w Wigilię – 24 grudnia 2023 roku – miał zlecić temu samemu wykonawcy włamanie do jej domu, kradzież mienia oraz zalanie pomieszczeń, co spowodowało kolejne straty.
Śledczy wciąż poszukują osoby, która miała wykonać te zlecenia.
- Niestety, podejrzewamy, że przebywa ona poza granicami kraju, dlatego dotychczas nie udało się z nią przeprowadzić czynności procesowych – dodaje w rozmowie z Ino.online Agnieszka Adamska-Okońska.