- Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że w jednostce tej dochodziło do poważnych nieprawidłowości, w tym m.in. do oferowania pracownikom spółki korzyści majątkowych w zamian za przekazywanie materiałów kompromitujących kadrę kierowniczą RIPOK. Działania te mogą nosić znamiona czynów korupcyjnych oraz prowadzić do celowej destabilizacji funkcjonowania kluczowej dla miasta instalacji - informuje Elżbieta Wiśniewska.

Zawiadomienie trafiło do prokuratury na podstawie przepisów Kodeksu postępowania karnego. Zdaniem radnej, opisywane w nim działania lub zaniedbania mogą świadczyć o złamaniu prawa – chodzi m.in. o możliwe niedopełnienie obowiązków przez urzędników oraz wyrządzenie szkody majątkowej przez osoby zarządzające finansami spółki.

- W zawiadomieniu wnioskuję o wszczęcie postępowania przygotowawczego, zabezpieczenie dokumentacji oraz ustalenie, czy osoby posiadające wiedzę o tych nieprawidłowościach – dopełniły obowiązku prawnego zawiadomienia organów ścigania. Do zawiadomienia załączone zostały dokumenty potwierdzające opisany wyżej opisany proceder. Podkreślam, że RIPOK to strategiczny element infrastruktury komunalnej Inowrocławia, którego sprawne i przejrzyste funkcjonowanie jest kluczowe dla bezpieczeństwa sanitarnego i ochrony środowiska mieszkańców miasta i regionu - dodaje Elżbieta Wiśniewska.

Jak przekazała radna, w czwartek, 5 czerwca, pojawiła się też informacja o odwołaniu dwóch członków zarządu PGKiM (w tym dyrektora ds. finansowych). Do sprawy wkrótce odniesie się Urząd Miasta w Inowrocławiu. Czekamy na odpowiedź.