16 stycznia br. do porządku obrad sesji Rady Miejskiej Inowrocławia wprowadzono cztery projekty uchwał, w tym ten dotyczący odwołania radnej z komisji. Za zmianą porządku było 11 radnych, tymczasem jak wskazuje wojewoda kujawsko-pomorski, wymaganych było 12 głosów, czyli większość bezwzględna. To oznacza, że porządek obrad został wprowadzony niezgodnie z prawem, a co za tym idzie, podjęta podczas posiedzenia uchwała nie mogła być procedowana.
Wobec tego na najbliższej sesji 28 kwietnia radni zagłosują nad uchwałą uchylającą styczniową uchwałę.