Odpowiedź senatora Brejzy na list otwarty radnych klubu "Łączy nas Inowrocław"
W nawiązaniu do Waszego listu otwartego dotyczącego mojej osoby z dnia 7 lutego, uprzejmie informuję, że z głębokim smutkiem przyjmuję jego treść świadczącą o braku elementarnej wiedzy o Rządowym Funduszu Rozwoju Dróg, próbie manipulacji
i upowszechniania nieprawdy, co nie przystaje radnym...
- Najpierw alarmujecie, że cyt. "...niestety nasze miasto ponownie nie znalazło się wśród beneficjentów tego programu...". Chwilę dalej zaprzeczacie sobie informując
"Prezydent Inowrocławia złożył dwa wnioski o dofinansowanie i jeden UZYSKAŁ DOFINANSOWANIE." - Przywołany poseł Olszewski nie informował o ZAŁATWIENIU przez niego pieniędzy rządowych dla kogoś (województwa), bo wysokość przyznanych dla województw środków została określona przez rząd Koalicji 15 Października na podstawie obiektywnych, jasnych kryteriów, a nie kolesiostwa z czasów PiS. Każdy z parlamentarzystów tej koalicji ma prawo cieszyć się z tego tytułu i ja również to czynię.
- Omawiany fundusz jest funduszem rządowym a nie senatorskim.
- Wnioski o przyznanie dotacji na drogi prezydent składał do wojewody a nie do senatora (!).
- To wojewoda opiniował nadesłane wnioski przed skierowaniem ich do rządu, a nie senator.
- To do wojewody powinniście występować o wyjaśnienia i dodatkowe informacje w tej sprawie, a nie do senatora. Tym bardziej dziwi mnie, że wojewodę, który faktycznie dysponuje środkami, obsypaliście pochwałami, a krytykujecie tych, którzy nie mają na nie wpływu.
- Oczekiwanie lub wręcz nakłanianie osoby, która nie ma umocowania prawnego do dysponowania takimi środkami, do ingerencji w sposób ich podziału, może być uznane za złamanie prawa. Z takim procederem często mieliśmy do czynienia w latach rządów PiS. Dziś w związku z tym toczą się liczne postępowania prokuratorskie, uchylane immunitety posłom, zarzuty karne. Wasze sugestie dotyczące "załatwiania" pieniędzy dla swoich odbieram, jako skutek Waszego związku z inowrocławskim PiS. Domyślam się, że przyczyną tak nerwowego Waszego zachowania jest pewna frustracja spowodowana nierealizowaniem przez Was obietnic wyborczych jakie składaliście inowrocławianom i pragnienie poszukania winnego tej sytuacji. Przypomnę, że obiecywaliście m.in. natychmiastową obniżkę podatku od nieruchomości, opłat za śmieci, a dodatkowo obniżenie opłat za dzierżawę gruntów, co miało stanowić zachętę do tworzenia miejsc pracy – jak wiemy opłaty za grunty nie tylko nie zostały obniżone, ale podwyższone. Zwalniani są również długoletni, zasłużeni pracownicy miejskich jednostek – mimo, że zapowiadaliście, że do tego nigdy nie dojdzie.
- Jako senator zajmuję się naprawą prawa zepsutego przez PiS oraz doprowadzeniem do rozliczenia tej formacji. Kierując się tym uchwaliliśmy m.in. nową ustawę o dochodach samorządów, co jest zrealizowaniem naszej obietnicy wyborczej. Miasta poszkodowane przez PiS uzyskały podstawy do wyższych i stabilnych dochodów, bez względu na to, kto i o jakich poglądach politycznych w nich rządzi. Dzięki temu dochody Inowrocławia w tym roku wzrosną o prawie 10 %, tj. 40 mln zł przy inflacji na poziomie 5 %. O tym na jakie zadania te środki zostają skierowane, to decyduje na szczęście prezydent oraz radni a nie parlamentarzyści ...
Zejdźcie z drogi manipulacji, weźcie się do uczciwej i rzetelnej roboty bez poszukiwania winnych Waszych niepowodzeń tam, gdzie ich nie ma i w tym życzę Wam z całego serca sukcesu.
Senator Ryszard Brejza
Riposta radnych klubu "Łączy nas Inowrocław" na odpowiedź senatora
Szanowny Panie Senatorze, Ryszard Brejza
Z przykrością i zażenowaniem przyjęliśmy Pana odpowiedź, która zamiast odnosić się merytorycznie do przedstawionych przez nas kwestii, sprowadza się do ataków politycznych i prób odwrócenia uwagi od istoty problemu. Naszym celem nie jest prowadzenie politycznych przepychanek, ale dbanie o rozwój Inowrocławia i dobro jego mieszkańców. Z Pana wypowiedzi wynika, że uważa Pan, iż Senator nie ma żadnego wpływu na pozyskiwanie środków dla swojego regionu. To ciekawe podejście, zważywszy na to, że w całej Polsce parlamentarzyści skutecznie zabiegają o wsparcie dla swoich miast i regionów, niezależnie od tego, czy mają bezpośrednie “umocowanie prawne” do podziału środków. Wystarczy spojrzeć na działania innych senatorów i posłów, którzy angażują się w rozmowy z rządem, ministerstwami czy wojewodami, lobbując za swoimi miejscowościami. Na szczęście są inni parlamentarzyści, którzy potrafią współpracować ponad podziałami, do takich zalicza się Pani poseł Magdalena Łośko, która ma w sercu Inowrocław i wspiera miasto na każdym kroku.
Dlatego pytamy: co konkretnego zrobił Pan dla Inowrocławia poza prowadzeniem politycznej walki z przeciwnikami? Jakie interwencje podjął Pan w sprawach istotnych dla naszego miasta? Jakie obietnice złożył Pan mieszkańcom i kiedy zamierza je realizować? Pisze Pan o nowej ustawie o dochodach samorządów – to oczywiście ważne, ale teoretyczne wyliczenia nie rozwiązują problemów infrastrukturalnych, z którymi borykają się mieszkańcy Inowrocławia na co dzień. Dodatkowe środki w budżecie miasta nie zmieniają faktu, że inwestycje wymagają wsparcia zewnętrznego – o które Pan, jako senator wybrany z tego okręgu, powinien zabiegać. Nie odniósł się Pan także do kluczowej kwestii – czy zamierza Pan podjąć jakiekolwiek działania na rzecz Inowrocławia, czy też uważa Pan, że rola senatora ogranicza się wyłącznie do „naprawy prawa” i rozliczania politycznych przeciwników? Dodatkowo, sugerowanie, że mieszkańcy Inowrocławia powinni być w jakiś sposób “ukarani” za wybór nowej władzy, jest co najmniej niepokojące i nie przystoi senatorowi RP. Inowrocławianie dokonali demokratycznego wyboru i zasługują na godne traktowanie oraz wsparcie, niezależnie od tego, kto sprawuje urząd prezydenta. W przeciwieństwie do Pana, nie zamierzamy uprawiać polityki w oderwaniu od rzeczywistości. Mieszkańcy oczekują konkretów, a nie politycznych haseł. Wciąż czekamy na Pana działania i liczymy na to, że zamiast atakować radnych i mieszkańców, zacznie Pan realnie walczyć o sprawy Inowrocławia.
Radni Klubu "Łączy Nas Inowrocław"
Odpowiedź senatora
Szanowni Radni!
Żalicie się Państwo w swoim kolejnym liście, że nie uzyskaliście ode mnie merytorycznej odpowiedzi na swój list otwarty. Jest to nieprawdziwa informacja. Dokładnie wykazałem w nim ewidentne błędy jakie popełniliście w swoim publicznym wystąpieniu dotyczącym Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg oraz usytuowania w nim miejsca dla senatora. Niestety teraz już to pomijacie. Twierdzicie, że Waszym celem nie są polityczne przepychanki. Jeżeli mówią to radni politycznie odpowiedzialni za wyrzucanie z pracy w inowrocławskim samorządzie fachowców, zatrudnianiu liderów PiS na kierowniczych stanowiskach w miejskich spółkach, będący w koalicji z PiS, to gratuluję dobrego samopoczucia. To wstyd dla naszego miasta, to niszczenie tak z dużym trudem budowanego pozytywnego wizerunku Inowrocławia.
Obiecywaliście przed wyborami inowrocławianom niesamowite rzeczy, ostrzegałem wówczas, że niemożliwe do zrealizowania. Skoro zapomnieliście już, to przypomnę Wam, że obiecywaliście m.in. natychmiastową obniżkę podatku od nieruchomości, opłat za śmieci, obniżenie opłat za dzierżawę gruntów co miało być pomocne w tworzeniu nowych miejsc pracy. Ja zachowywałem się w każdej kampanii wyborczej w sposób uczciwy i transparentny. Wynik wyborów samorządowych w Inowrocławiu przyjąłem do wiadomości. Proszę więc nie imputować mi czegoś innego.
Większości inowrocławian nie wprowadzicie w błąd swoimi hasłami o "ponadpartyjnym rządzeniu", "nie uprawiania polityki", bo przecież jesteście politykami którzy dokonali politycznego wyboru. Żadne uniki oraz przekłamania nie są w stanie tego ukryć. Zawłaszczacie sobie prawo do określania czego sobie życzą inowrocławianie ode mnie i to już brzmi jak groteska. Może uczciwiej byłoby mówić o części z nich? Posługujecie się kłamstwem pisząc, że rzekomo atakuję mieszkańców. Jakie to instynkty może rozbudzić w niektórych głowach, sprawowanie funkcji radnych przez kilka miesięcy...
Dokonaliście wyboru i to politycznego, dziś razem z PiS rządzicie w Inowrocławiu ale Wasze oczekiwanie, że będę realizował Wasz program wyborczy przyjmuję jako żart. Nie jestem oszustem, również politycznym. Jeżeli próbujecie przywoływać moje obietnice, to z ostrożności procesowej, proszę o precyzyjne ich przywoływanie. To kolejne Wasze polityczne wystąpienie przyjmuję ze zrozumieniem i bez emocji, bo logika wskazuje, że łączy się z interesem Waszych politycznych koalicjantów z PiS i ma niewiele wspólnego z dobrem dużej części mieszkańców.
Ponownie wzywam Was do wzięcia się do merytorycznej pracy oraz nieposzukiwania w mojej skromnej osobie odpowiedzialnego za Wasze niepowodzenia. Ryszard Brejza PS Podobno mam "walczyć realnie o sprawy Inowrocławia"? Hmmm, to oznacza wyjście z walki jaką prowadzę w sferze nierealnej do realnej😉To tak na polepszenie humoru. Polemikę w tych sprawach uważam za zakończoną.
Senator RP
Ryszard Brejza
(pisownia oryginalna)