Inowrocławscy policjanci wydziału kryminalnego zatrzymali dwie inowrocławianki. Te przekroczyły linię kas z kradzionym towarem i wyjechały koszykiem ze sklepu. Chwilę po tym już były w rękach policjantów.
- Do kradzieży doszło wczoraj w jednym z dyskontów na terenie miasta. Dwie kobiety w wieku 30 i 32 lata zrobiły dość duże zakupy w postaci artykułów spożywczo-przemysłowych. Problem w tym, że na kasie samoobsługowej nabiły tylko część towaru. Tak opuściły sklep, zapewne już ciesząc się z łupu. Zdziwiły się, gdy przed nimi stanęli dwaj policjanci wydziału kryminalnego. Ci akurat przebywali w pobliżu i podeszli do kobiet. Szybko wyszło na jaw, że niezapłacony towar wyniósł blisko 700 złotych - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.
Analiza z monitoringu sklepowego potwierdziła kradzież oraz to, że obie klientki odwiedziły sklep z taką samą metodą zakupową kilka dni temu. Wtedy ukradły towar na około 600 złotych. Zatrzymane kobiety usłyszały zarzut kradzieży. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.