Na zajęciach, tym razem dzieci poznały uwielbianego nie tylko w Czechach, Wojaka Szwejka. Wykonały butelkową wersję tego bohatera, a także mogły sprawdzić swoją wiedzę o muzeum, uzyskując certyfikat muzealnego tropiciela. Ponadto, uczestnicy warsztatów przenieśli się do legendarnej stolicy Polski – Kruszwicy. - Dzieci przeistoczyły się w urocze myszki, dzięki własnoręcznie wykonanym maskom. Na muzealnym dziedzińcu powstały także rysunki przedstawiające Mysią Wieżę - informują organizatorzy. Przedostatni dzień warsztatów poświęcony był twórczości Jana Brzechwy. Wybierano i rysowano ulubione warzywa, z których powstał wspólny stragan. Natomiast kaczka dziwaczka zainspirowała uczestników do stworzenia zabawnych kaczych opasek. Zwieńczeniem zajęć było wykonanie własnej fantastycznej wyspy z kartonu, przy wykorzystaniu surowców wtórnych. Ostatni dzień był zabawą w detektywa. Zrobiono czapki Sherlocka Holmesa oraz legitymacje z odciskami palców. Nie zabrakło też zadań wymagających główkowania jak np. chińska układanka (tangram) czy wykreślanka wyrazowa. Muzeum dziękuję uczestnikom za spędzony czas i już teraz zaprasza na kolejne warsztaty podczas ferii zimowych.