Ostatnia rozprawa w sprawie tzw. afery fakturowej odbyła się 8 lipca. Wówczas sąd odroczył ją na dłuższy okres, a mianowicie do 2 września. Złożyły się na to dwie kwestie. Po pierwsze obrońca jednej z oskarżonych przedłożył zaświadczenie lekarskie o niezdolności do pracy z powodu choroby, co z kolei pokryło się z urlopem sędziego.
W poniedziałek, 2 września w inowrocławskim Sądzie Rejonowym odbędzie się kolejna rozprawa. Czy tym razem dojdzie do przełomu, a przewód sądowy zostanie otwarty? Przypomnijmy, że do tej pory z różnych przyczyn (m.in. powołanie ławników, rozpatrywanie wniosku o odsunięcie od sprawy sędziego sprawozdawcy, brak stawiennictwa obrońców niektórych oskarżonych lub ich samych, itp.) było to niemożliwe.
"Afera fakturowa" dotyczy wyłudzania pieniędzy z Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Inowrocławia za pomocą lewych faktur w latach 2015-2017. Łączna kwota szkody wyrządzonej inowrocławskiemu ratuszowi oraz Centrum Kultury i Sportu Ziemowit w Kruszwicy to ponad 300 tysięcy złotych. Główną podejrzaną jest Agnieszka Ch., była naczelnik wydziału i rzeczniczka prezydenta miasta. Poza nią oskarżonych jest jeszcze 16 osób - byli urzędnicy oraz przedsiębiorcy.