Celem trwającej od wielu miesięcy akcji "Trzeźwy kierujący" jest wyeliminowanie z dróg tych, którzy wsiadają za kierownicę po wypiciu alkoholu. W miniony poniedziałek mundurowi w godzinach 6:00 - 8:00 i 18:00 – 20:00 sprawdzili pod kątem trzeźwości łącznie 818 kierowców, spośród których aż pięciu zdecydowało się wsiąść za kierownicę po alkoholu.
- Pierwszym z nich był 33-letni motorowerzysta zatrzymany o godzinie 06:30 na ulicy Dworcowej w Mogilnie. Mężczyzna miał 0,26 promila alkoholu w organizmie. Kolejny to również 33-latek, który o godzinie 08:20 jechał obwodnicą Mogilna pojazdem ciężarowym marki Scania. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma 0,36 promila alkoholu w organizmie. W tym samym miejscu o godzinie 09:05 policjanci ruchu drogowego zatrzymali kolejnego kierowcę pojazdu ciężarowego będącego pod wpływem alkoholu. Siedzący za kierownicą MAN-a 53-latek miał w organizmie 0,46 promila alkoholu. Czwartym z zatrzymanych był 70-letni kierowca pojazdu marki Audi A6, który został zatrzymany o godzinie 18:50 w Wójcinie. W jego przypadku policyjny alcotest wskazał stan nietrzeźwości – 0,68 promila w organizmie. Ostatni w ręce mundurowych wpadł 37-letni rowerzysta mający 1,4 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został skontrolowany o godzinie 19:35 w Ostrowie - relacjonuje Tomasz Bartecki z mogileńskiej policji.
Policjani stale zatrzymują nieodpowiedzialne osoby, które kierują pojazdem mechanicznym lub rowerem, będąc pod wpływem alkoholu. Niektórzy z nich tracą uprawnienia, niektórzy kończą jazdę na przydrożnym drzewie, a jeszcze inni giną na drodze, lub też są sprawcami wypadków drogowych, w którym życie tracą zupełnie niewinne osoby. - Zanim wsiądziemy za kierownice po spożyciu alkoholu, pomyślmy, jak zmieni się nasze życie, jeśli będziemy sprawcami wyżej opisywanych sytuacji - apeluje Tomasz Bartecki.