Byliśmy na Poznań Motor Show. Chiny w natarciu

Do niedzieli 7 kwietnia do godziny 18 w Poznaniu potrwa kolejna edycja jednego z najważniejszych wydarzeń w branży motoryzacyjnej w tej części Europy. My odwiedziliśmy targi już w czwartek. Co zobaczyliśmy?

Organizatorzy, jak co roku, postarali się o to, by oferta dla odwiedzających była zróżnicowana. Przygotowano rozmaite strefy tematyczne, takie jak salon samochodowy, luxury&supercars, salon motocyklowy, pokazy stuntu, driftu, czy tuningu. Jest także miejsce dla miłośników detailingu, techniki, caravaningu i retro motoryzacji.

Żyjemy w czasach, kiedy wiele marek swoje premiery przenosi do świata online, a targi w tradycyjnej formule zaczynają schodzić na drugi plan. W tym roku swoich stoisk w Poznaniu nie wystawili choćby Volkswagen, Skoda, Audi, BMW, czy Mercedes. Niektóre modele tych marek, zwłaszcza premium, da się znaleźć na innych stoiskach, poza strefą “salon samochodowy”.

O liczną reprezentację swoich marek w Poznaniu zadbali za to Chińczycy. Baic, MG, Beijing, Voyah - to tylko niektórzy z producentów reprezentujących Państwo Środka na targach.

Poznań Motor Show to również wiele premier. Chiński Forthing zaprezentował model U-Tour. Tego przestronnego, prawie 5-metrowego i 7-osobowego luksusowo wyposażonego minivana wyceniono na niespełna 150 tys. zł. - To tyle, ile za 5-letnie auto konkurencji - chwalono się podczas premiery.

dsc_7086

Po raz pierwszy w Polsce pokazano również nową odsłonę Renault Scenic. Ten francuski SUV jest teraz na prąd i podobno może przejechać aż 625 km na jednym ładowaniu. Na pewno sprawdzimy to w naszej serii "Testujemy nowe auto w mieście".

dsc_6994

dsc_4369

dsc_6998

Nie lada gratką dla fanów motoryzacji jest pawilon aut superluksusowych i supersportowych. Najnowsze modele takich marek, jak Lamborghini, Rolls-Royce, McLaren, czy Aston Martin cieszą się wielką popularnością.

Ogromne wrażenie w tej części targów robi Ferrari 512 TR. Ceny tych przepięknych klasyków na rynku przekraczają kwoty miliona, a nawet dwóch milionów złotych.

dsc_7048

dsc_4403

dsc_4448

Niemałe zainteresowanie budził futurystyczny Hyundai N Vision 74 wyjęty jakby wprost z gry komputerowej. Model ten stanowi hołd dla prototypowego Hyundaia Pony Coupe z 1974 roku. To hybryda łącząca zalety dwóch napędów elektrycznych - wykorzystuje akumulatory oraz ogniwa wodorowe. Moc wynosi 680 KM.

dsc_6980

dsc_6984

dsc_4359

Targi potrwają do niedzieli do godziny 18. Bilety kosztują 55 zł. Zapraszamy do obejrzenia naszej galerii zdjęć poniżej.

dsc_6928 dsc_4288 dsc_6930 dsc_6932 dsc_6933 dsc_6935 dsc_6936 dsc_6939 dsc_6942 dsc_6948 dsc_6950 dsc_4295 dsc_6955 dsc_4312 dsc_4329 dsc_6957 dsc_6960 dsc_6962 dsc_6963 dsc_6966 dsc_4356 dsc_6968 dsc_6972 dsc_6973 dsc_6974 dsc_4358 dsc_6978 dsc_6980 dsc_6984 dsc_4359 dsc_4362 dsc_6994 dsc_4369 dsc_6998 dsc_6999 dsc_7001 dsc_7004 dsc_7006 dsc_7009 dsc_7010 dsc_7014 dsc_7015 dsc_7018 dsc_7026 dsc_7029 dsc_4380 dsc_7031 dsc_4381 dsc_4384 dsc_7033 dsc_4386 dsc_7038 dsc_7042 dsc_4389 dsc_7044 dsc_4391 dsc_4394 dsc_7046 dsc_7048 dsc_4403 dsc_7052 dsc_7054 dsc_4407 dsc_4415 dsc_4416 dsc_7055 dsc_7059 dsc_7069 dsc_4417 dsc_7076 dsc_7077 dsc_4420 dsc_4422 dsc_4424 dsc_7078 dsc_4427 dsc_4428 dsc_4429 dsc_4430 dsc_4439 dsc_4443 dsc_4448 dsc_4453 dsc_7086 dsc_6926 dsc_6927
photo_size_select_actual 86