Podczas środowej konferencji prasowej Wojciech Piniewski wystąpił z papierowymi gruszkami, które mają symbolizować obietnice Arkadiusza Fajoka. - Mówi się o pięknych obietnicach, ale tak samo, jak są one piękne, tak samo są nierealne - dodał.
Sztandarowym pomysłem Fajoka jest wprowadzenie bezpłatnej komunikacji. - Łatwo rzucić takie hasło. W tej chwili miasto dopłaca ponad 14 milionów złotych do utrzymania transportu, bezpłatna komunikacja to w ciągu roku kolejne około 5 milionów złotych. Skąd te pieniądze mamy wziąć, komu zabrać, szkołom, przedszkolom, żłobkom, pomocy społecznej? - pytał Piniewski.
W kwestii powrotu klubów osiedlowych pełniący funkcję prezydenta przypomniał, że zostały one zlikwidowane przez KSM, a nie miasto, którego władze protestowały przeciwko tej decyzji. - Działalność, którą prowadziły kiedyś kluby KSM w tej chwili, przynajmniej w jakimś stopniu, wypełniają filie biblioteki miejskiej - dodał.
Wybierając trzecią gruszkę Wojciech Piniewski stwierdził, że "nie można w programie mówić, że wprowadzić coś, co już istnieje", mając na myśli klasy sportowe, na które prowadzony jest nabór, ale wszystko zależy od zainteresowania uczniów. Na koniec dodał, że nie rozumie w jaki sposób Arkadiusz Fajok zamierza wprowadzać klasy zawodowe do szkół. - Czy w klasie piątej będziemy uczyli spawaczy, a w szóstej tokarzy, nie ma takich klas w szkole podstawowej - uzupełnił.
- Tak nie da się budować wspólnoty. Martwi mnie taki styl uprawiania polityki od lat w Inowrocławiu. To bezradność, czy może bojaźń przed porażką? Nie będę odwzajemniał się epitetami - skomentował dzisiejszą konferencję Arkadiusz Fajok. Jak przyznał martwi go to, że Wojciech Piniewski mimo swojego doświadczenia skupia się "na atakowaniu wszystkich i wszystkiego".
Poniżej oświadczenie kandydata:
W załączeniu przesyłam swoją grafikę z moim programem, bo widzę, że tylko część Panowie przeczytali. Poza tym jest w nim jeszcze wiele wartościowych punktów, o których jakoś Panowie zapomnieli... Przypadek? Nie sądzę... Budżet Obywatelski, obniżenie podatków w Inowrocławiu, strefa gospodarcza w centrum, Rada Kobiet, współpraca z organizacjami pozarządowymi, ze środowiskami osób z niepełnosprawnościami, z radami osiedli. Oczywiście zachęcam do odwiedzenia mojej strony www.arkadiuszfajok.pl, na której nie ma "konkretów" , a są realne punkty programu do zrealizowania w naszym kochanym Inowrocławiu.
I tak:
- W wielu miastach komunikacja publiczna jest bezpłatna - u nas się nie da Państwa zdaniem, ja już niedługo udowodnię, że się da. Zmniejszamy koszty związane choćby z obsługą systemu biletowego. Tego Panu już na gruszce nie napisali?
- Kluby osiedlowe - zaprotestować to nie znaczy aby coś zrobić. Proszę podać jeden konkret, bo to takie ostatnio mocno używane przez Pana słowo, po którym mieszkańcy Inowrocławia uwierzą, że chciał Pan ratować kluby osiedlowe. Nic Pan nie zrobił w tym względzie! Ja kluby przywrócę i dotrzymam słowa.
- Klasy sportowe i profilowane? Oczywiście, że nie funkcjonują od lat i proszę nie opowiadać naszym mieszkańcom, że jest inaczej. Nie ma chętnych czy nie ma chęci z Pana strony żeby takie klasy tworzyć?
- Budżet Obywatelski - to też zbyt trudne do uruchomienia? Trzeba było go nie likwidować i nie zabierać naszym mieszkańcom realnego wpływu i możliwości decydowania o naszej wspólnocie!
- Gabinet prezydenta przez lata był zamknięty - zatrudniono pośrednika w postaci pełnomocnika do kontaktu z mieszkańcami. Tak właśnie Pan rozmawia z mieszkańcami? Proszę się nie bać i wyjść na ulice Inowrocławia! Tam naprawdę można dużo się dowiedzieć.
- Centrum miasta wymaga planu, od lat miasto go nie ma. To Pan od 17 lat betonował ten Rynek, a teraz chce go Pan odbetonować? Przecież to niegospodarne! Za nasze wspólne pieniądze?
- Lodowisko kryte także niepotrzebne? Od lat mamy problem przez to, że nie jest kryte - jakoś tutaj także nie potrafi Pan zająć stanowiska..? Udowodnię Panu, że można!
- Rada kobiet także jest według Pana kolejną gruszką na wierzbie? Dopiero Pan mówił o tym jak kobiety są dla Pana ważne... Hipokryzja...
- Pomoc dla środowiska osób z niepełnosprawnościami to też według Pana gruszka na wierzbie? Wstyd!
- Startuję właśnie dlatego, że miasto wymaga impulsu, a nie podejścia, że się nic nie da. Miał Pan czas na swoje konkrety 17 lat będąc przy władzy. Dopiero teraz będzie silny Inowrocław? Przypomnę tylko Pana "pomyłkę" z zeszłotygodniowej debaty w Radiu Pik gdzie powiedział Pan, że Inowrocław był łupiony przez prawie 20 lat poprawiając się za chwilę... Pomyłka czy fakt?
- Środki unijne, czy inne dotacje miasto otrzyma niezależnie od tego kto będzie prezydentem Inowrocławia. To nie są środki partyjne tylko mieszkańców. Opowiadanie o tym, że ma Pan wszędzie znajomości, dosłownie na każdym szczeblu, daje naprawdę dużo do myślenia... Mówiąc tak sugeruje Pan, że nic nie da się załatwić bez "znajomości"? Bez komentarza...
Kto Panu podsuwa te wszystkie pomysły? Zamiast rozmawiać z mieszkańcami trzyma Pan wycinankę w ręce i opowiada Pan rzeczy, które kazali..? Co się z Panem stało? Czas na zmiany. Czas na młodych i ambitnych. Ludzi zdeterminowanych i kreatywnych. Miał Pan swoje nie 5 minut a 17 lat... Udanego dnia i pozytywnej kampanii wyborczej!
Arkadiusz Fajok