Spadł z list PiS-u w ostatniej chwili. "Czuję się oszukany"
| fot. nadesłane
Dawid Jęcek miał startować do Rady Powiatu Inowrocławskiego z listy Prawa i Sprawiedliwości. Przekonuje, że czuje się oszukany, bo został w niej skreślony w ostatniej chwili. - Dopóki listy nie są zarejestrowane, to nikt nie może być niczego pewny - mówi Marek Knop, działacz Prawa i Sprawiedliwości.
W dalszej części artykułu przeczytasz:
Pozostało jeszcze 82% tekstu…
Ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz!
Tylko 9,99 zł miesięcznie.
Wykup dostęp. Sprawdź, co zyskasz.
Zaloguj się jeżeli posiadasz już subskrypcję lub załóż nowe konto. To zajmie chwilę.
Dawid Jęcek działaczem Rolników Indywidualnych &;Solidarność&;. dzień żoną prowadzi gospodarstwo rolne. też doświadczenie samorządzie. latach - był radnym Gminy Inowrocław pełnił funkcję wiceprzewodniczącego . Około miesiące otrzymał propozycję startu wyborach Powiatu Inowrocławskiego listy Prawa Sprawiedliwości.
- należę żadnej partii, dlatego przyjąłem tę propozycję, warunkiem, że liście otrzymam pierwsze drugie miejsce. Usłyszałem, że &;jedynka&; okręgu zarezerwowana radnego wieloletnim stażem, dlatego przyjąłem drugie miejsce - mówi Dawid Jęcek.
Rolnik Inowrocławia, mówi, zakasał rękawy pracy, brał udział zbieraniu podpisów, rozmawiał ludźmi nadchodzących wyborach samorządowych, przekonując, głosowali Prawo Sprawiedliwość. Wkrótce potem okazało się, że wizja konstruowania wyborczych się jednak zmieniła. &;jedynki&; okręgu siódmym rzecz Szymona Matkowskiego spadł radny Mirosław