Przed czwartkowym meczem inowrocławianie zajmowali 4. miejsce w tabeli, a ich rywale byli o 1 pozycję niżej.
- W rundzie rewanżowej drużyna, która po drugim spotkaniu osiągnie lepszy rezultat w dwumeczu otrzymuje punkt bonusowy. W mecz od początku weszliśmy mocno wygrywając wszystkie pojedynki w pierwszej rundzie singli. Po tej części było 8:3 dla nas. Deble poszły nam troszkę słabiej, ale mimo wszystko na naszą korzyść - 5:4. Drugie single na remis 5:5 i całe spotkanie 18:12 dla Czterech Łap - mówi Łukasz Kowalczyk, kapitan drużyny.
Inna inowrocławska drużyna, drugoligowa Bull’s Eye, wczoraj nie rozegrała swojego meczu, bo jej rywale poprosili o przełożenie spotkania.
Stowarzyszenie Inowrocławski Dart zaprasza dziś, 26 stycznia na pierwszy turniej cyklu Split Score Maters. Początek o godzinie 19 w pubie Antałek.