Dobromir Szymański proponuje, by w parku ojciec każdego nowonarodzonego dziecka mógł posadzić drzewo na jego cześć. Za idealne do tego miejsce początkowo wskazał Solanki, jednak miasto odrzuciło ten pomysł. Radny postanowił wskazać kolejną lokalizację. Jego zdaniem "Park dla Taty" mógłby powstać w okolicach Kozłówki.
- Park w tym miejscu nie będzie zakłócał "harmonijnego rozwoju miasta" jak to określiła Pani Zastępca Prezydenta Ewa Witkowska, a z pewnością będzie stanowił świetny sposób na zagospodarowanie ziemi niezagospodarowanej i zieleń nie będzie musiała "rosnąć w miejscach, w których dzisiaj stoją budynki mieszkalne i przemysłowo-usługowe", jak również zostałem poinformowany w odpowiedzi - argumentuje miejski radny.
Jak wyjaśnia Urszula Marczewska, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej, środowiska i rolnictwa, park nie powstanie w okolicach Kozłówki, ponieważ wskazana działka stanowi przedmiot umowy dzierżawy obowiązującej do 24 maja 2021 roku.
- Ponadto pragnę przypomnieć nasze wcześniejsze wyjaśnienia, że w ubiegłym roku w Inowrocławiu zanotowano 1153 urodzenia. Przy 100-procentowym zainteresowaniu rodziców oznaczałoby konieczność znalezienia terenu miejskiego, na którym w jednym tylko roku należy posadzić aż 1153 drzewa. Aktualnie miasto nie dysponuje nieruchomościami, które mogłyby być wykorzystane na tak obszerną inicjatywę. Dotyczy to również nieruchomości wskazanej w Pana interpelacji - informuje Urszula Marczewska.