- Praktyka, w której pierwszy zastępca zostaje p.o. prezydenta była wielokrotnie stosowana w Polsce w ostatnich latach i zapewniłaby sprawność i ciągłość zarządzania miastem. Jak się okazuje dla premiera i wojewody z PiS, interes partyjny jest wartością nadrzędną - dlatego postawili na człowieka PiS. Przypominamy, że w zakończonych wyborach parlamentarnych inowrocławianki i inowrocławianie pokazali PiS czerwoną kartkę. W Inowrocławiu Koalicja Obywatelska uzyskała najwyższe poparcie spośród wszystkich miast prezydenckich naszego regionu (42,25%) - zaś cała opozycja zdobyły łącznie 64,86% poparcia przy zaledwie 28,08% dla PiS. Powołanie w takiej sytuacji komisarza z PiS jest działaniem sprzecznym z wolą mieszkańców Inowrocławia - czytamy w oświadczeniu radnych podpisanym przez Patryka Kaźmierczaka, Marii Żukowskiej, Ewy Podogrodzkiej, Danuty Jaskulskiej, Jacka Bętkowskiego, Waldemara Wąśniewskiego i Jarosława Kopcia.
- Dzisiejszy wybór świadczy o tym, że premier i wojewoda z PiS nie potrafią uszanować wyniku demokratycznych wyborów - jako radni oświadczmy, że w dalszym ciągu będziemy dbali o dobro Inowrocławia i jego mieszkańców, uważnie obserwując i kontrolując partyjnego nominanta PiS - dodają.