W przeciwieństwie do przegłosowanych podwyżek podatku od nieruchomości, o czym szczegółowo napiszemy jeszcze dzisiaj, ten punkt nie wywoływał kontrowersji podczas dzisiejszych obrad Rady Miejskiej Inowrocławia. Radni opozycji i koalicji ramię w ramię zagłosowali za podwyżką opłaty uzdrowiskowej z 5,30 zł na 6,10 zł.
- Miasto z naszym potencjałem powinno jak najwięcej generować pieniędzy z ruchu turystycznego, dodatkowo miasto powinno też szukać kolejnych dróg do zarobku - mówił radny PiS Damian Polak, który zaproponował także, aby zastanowić się w przyszłości nad wprowadzeniem opłat za wejście na teren tężni, ale tylko dla osób spoza Inowrocławia. - Wyjątkowo tutaj z radnym się zgadzam - powiedziała przewodnicząca komisji uzdrowiskowej rady podkreślając, że ewentualna opłata nie powinna dotyczyć mieszkańców Inowrocławia.
Radny Maciej Basiński zwrócił uwagę na fakt, że wyższa opłata uzdrowiskowa oznacza też wyższą pulę pieniędzy z rządu. Przyjęta stawka jest bowiem uwzględniana przy obliczaniu rekompensaty z budżetu państwa.