Wczoraj policjanci z kruszwickiego komisariatu doprowadzili do oskarżyciela zatrzymanego dzień wcześniej 31-letniego mężczyznę. Sprawa zaczęła się od awantury w jednym z mieszkań na terenie Kruszwicy. Interweniujący policjanci otrzymali zgłoszenie, że mężczyzna złośliwie uszkodził dwa telefony, zabrał właścicielce pojazdu kluczyki i jeździ nietrzeźwy.

- Patrol natychmiast rozpoczął poszukiwania pojazdu i kierowcy. Po około godzinie policjanci zauważyli zaparkowany poszukiwany samochód i idącego ulicą mężczyznę. Trafił on do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania miał ponad promil alkoholu w organizmie - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.

Policjanci zebrani dowody wskazujące na to, że 31-letni kruszwiczanin odpowie za trzy przestępstwa: zniszczenie mienia, krótkotrwały zabór pojazdu oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i załamanie sądowego zakazu. Decyzją oskarżyciela został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.