Na co dzień opiekę nad gadem sprawowała matka właściciela stworzenia, która miała ograniczać się wyłącznie do jego karmienia. Właściciel węża przebywał za granicą. Z uwagi na niecodzienny charakter zgłoszenia, nie udało się dotrzeć do osób i służb, które mogłyby pojmać gada.

- Zbiegiem okoliczności w tym dniu służbę na stanowisku kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Radziejowie pełnił asp. Mariusz Jaworski, który prywatnie hoduje dwa węże i odznacza się zamiłowaniem do egzotycznych stworzeń. Zgłosił on możliwość udzielenia pomocy w pojmaniu gada, jednak z uwagi na pełnioną służbę i brak możliwości zorganizowania dla niego tymczasowego zastępstwa, nie mógł opuścić swojego stanowiska pracy. Zadeklarował gotowość udzielenia pomocy w dniu następnym po skończonej służbie, tj. po godzinie 8:00 - relacjonuje PSP w Radziejowie.

Strażak udzielił funkcjonariuszom policji oraz właścicielce mieszkania wyczerpujących informacji dotyczących zagrożenia stwarzanego przez gada oraz sposobu skutecznego zabezpieczenia pomieszczenia, w którym przebywał tak, by ten się z niego nie wydostał. Realizacja wskazówek strażaka-hodowcy pozwoliła odłożyć działania w czasie, bez jakiegokolwiek ryzyka dla mieszkańców bloku oraz dla samego węża. Asp. Mariusz Jaworski udał się pod wskazany w zgłoszeniu adres i pojmał gada do specjalnie przygotowanego przez siebie pojemnika, w którym będzie przebywał do czasu naprawy terrarium.