Co roku każdy Europejczyk w wieku 15 lat lub więcej wypija średnio 9,5 litra czystego alkoholu - wynika z najnowszej edycji europejskiego raportu zdrowotnego Światowej Organizacji Zdrowia za 2021 rok. Jak podaje serwis "Euronews", odpowiada to około 190 litrom piwa, 80 litrom wina lub 24 litrom napojów spirytusowych.

Najwyższe spożycie alkoholu jest Europie Zachodniej. Spośród dziesięciu krajów świata, w których pije się najwięcej, dziewięć znajduje się w Unii Europejskiej. W pierwszej trójce krajów europejskich o najwyższym spożyciu alkoholu na mieszkańca znalazły się Czechy (14,3 litra), Łotwa (13,2) i Mołdawia (12,9). Najmniej piją mieszkańcy Tadżykistanu (0,9 litra), Azerbejdżanu (1,0) i Turcji (1,8). Listę zamykają kraje muzułmańskie, gdzie spożywanie alkoholu jest zabronione i potępiane.

Polska, ze średnim spożyciem 11,9 litra na osobę, jest na 17 miejscu. Z kolei w UE żaden kraj nie ma rocznego spożycia na mieszkańca poniżej pięciu litrów czystego alkoholu, a tylko pięć schodzi poniżej 10 litrów. To Włochy (8 litrów), Malta (8,3 litra), Chorwacja (8,7 litra), Szwecja (9 litrów) i Holandia (9,7 litra).

Mimo dużych różnic w spożyciu alkoholu w poszczególnych krajach, wszędzie widać jedną prawidłowość - mężczyźni piją więcej niż kobiety. Codziennie po alkohol sięga 13,0 proc. mężczyzn i 4,1 proc. kobiet, a co tydzień - 36,4 proc. mężczyzn i 21,7 proc. kobiet. Największe różnice pod tym względem występują w Portugali i Hiszpanii. Także wśród osób zachowujących abstynencję wszędzie jest więcej kobiet niż mężczyzn.

Dane WHO pokazują też, że dzienne spożycie alkoholu wzrasta wraz z wiekiem. Osoby najmłodsze - od 15 do 24 lat - stanowią najmniejszą grupę w dziennych statystykach osób pijących (zaledwie 1 proc.), podczas gdy osoby w wieku 75 lat i starsze są bardziej skłonne do codziennego picia (16 proc.). Jednak w grupie seniorów jest też największy odsetek osób, które w ogóle nie piją alkoholu lub nie spożywały go w ciągu ostatniego roku (40,3 proc.).

Prawie co piąty Europejczyk (19 proc.) przyznaje się do intensywnego picia przynajmniej raz w miesiącu. Jako intensywne picie raport określa jednorazowe spożycie ponad 60 g czystego etanolu, czyli około sześciu standardowych napojów alkoholowych. Największy odsetek dorosłych, które piją intensywnie przynajmniej raz w miesiącu, stwierdzono w Danii (38 proc.), Rumunii (35 proc.), Luksemburgu (34 proc.), Niemczech (30 proc.) i Belgii (28 proc.). Według danych Eurostatu, ten dość ryzykowny model konsumpcji alkoholu jest bardziej rozpowszechniony wśród mężczyzn niż kobiet, oraz wśród osób lepiej wykształconych (wykształcenie średnie i wyższe) i o najwyższych dochodach. Co ciekawe, niektóre kraje, w których wiele osób pije alkohol codziennie, jak Hiszpania i Włochy, plasują się bardzo nisko w skali intensywnego picia (odpowiednio 6 proc. i 4 proc.).

Według WHO nie ma bezpiecznej dawki alkoholu ani bezpiecznego poziomu picia. Gwarancję uniknięcia szkodliwych skutków picia daje tylko abstynencja. Jednak rekomendację władz poszczególnych krajów nie są tak restrykcyjne - zwykle za nieryzykowne uważa się kilkanaście drinków tygodniowo dla mężczyzn i o połowę mniej dla kobiet. Różnica wynika z tego, że kobiety mają mniej wody w organizmie niż mężczyźni o podobnej masie ciała, przez co inaczej wchłaniają i metabolizują alkohol. Dlatego po wypiciu porównywalnej jego ilości, kobiety mają wyższe stężenie alkoholu we krwi. (PAP Life)

agf/ gra/