We wtorek rodzina powiadomiła o zaginięciu 55-letniego mieszkańca gminy Kruszwica. Mężczyzna w godzinach popołudniowych wyszedł z domu i nie wrócił. Z informacji wynikało, że wymaga on stałej opieki i może mieć problem z postrzeganiem tego gdzie się znajduje i dokąd zmierza.
W pilnym trybie alarmowym ogłoszonym przez Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu mł. insp. Karola Konopackiego, została zorganizowana akcja poszukiwawcza z udziałem policyjnych służb kryminalnych, patrolowych oraz przewodników z psami KPP w Inowrocławiu, Komisariatu Policji w Kruszwicy i Janikowie. Ponadto w działania zaangażowani byli strażacy z Inowrocławia oraz OSP z Kruszwicy, Rusinowa i Chełmc. Również na akcję natychmiast stawili się strażnicy kruszwickiej Państwowej Straży Rybackiej i Nadgoplańskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Kruszwicy, którzy do działań zadysponowali dwa kłady i drona z możliwością termowizyjną.
Około godziny 22.00 w podkruszwickim Gocanówku, w odległości ponad 7 kilometrów od domu, na terenie miejscowego boiska, mężczyzna został przez służby odnaleziony. Był wystraszony i wyziębiony. Trafił natychmiast pod opiekę lekarzy.