- W mecz weszliśmy słabo i po pierwszej części spotkania przegrywaliśmy 6:4. Deble poszły już po naszej myśli 8:1 tak samo jak drugie single 7:2. Cały mecz to 19:9 dla nas. W przyszłym tygodniu jedziemy do Torunia na mecz z wiceliderem rozgrywek. Jeśli wygramy to spotkanie, będziemy mistrzami na 2 kolejki przed końcem sezonu - mówi Łukasz Kowalczyk, kapitan drużyny.
Przypominamy o turnieju, który w najbliższą sobotę rozegrany zostanie w pubie Antałek w Inowrocławiu. Więcej szczegółów tutaj.