Rozgrywana na Węgrzech Riverside Baja dla Kamena Rally Team była kolejnym starciem o punkty w Mistrzostwach Strefy Europy Centralnej FIA-CEZ oraz w Mistrzostwach Węgier w rajdach terenowych. Barwy Automobilklubu Inowrocławskiego reprezentowała załoga Kamena Rally Team - Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz, którzy zwyciężyli w wielkim stylu.

- Bardzo się cieszymy z wygranej w tym rajdzie. Cel, jaki sobie na niego postawiliśmy, zrealizowaliśmy w stu procentach. To zwycięstwo szczególnie nas cieszy, bo rajd był bardzo wymagający, techniczny, dzięki czemu mogliśmy pokazać, że pojazdy UTV mogą z powodzeniem konkurować, a nawet wygrywać z autami T1. Co zaskakujące, to właśnie te auta były dla nas największym problemem, gdyż bez systemów bezpieczeństwa wyprzedzanie ich na wąskich trasach było trudne lub wręcz niemożliwe – mówi Tomasz Białkowski.

Załoga Kamena Rally Team pokonała wszystkie 17 załóg UTV, z jakimi przyszło im się zmierzyć, zbierając komplet punktów w CEZ i Mistrzostwach Węgier. Co więcej, prawie zdominowali oni cały rajd, gdyż spośród wszystkich zawodników jedynie broniący tytułu Mistrza Europy Czech Miroslav Zapletal okazał się od nich szybszy, ale zaledwie o 20 sekund.

W ten sposób Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz udowodnili, że są w stanie wygrywać także z najlepszymi załogami z grupy T1. Załoga Kamena Rally Team wróciła z Riverside Baja z kolejnymi pucharami. O następne trofea powalczą w dniach 22-24 maja w Portugalii, gdzie wystartują w rajdzie Baja TT Capital Vinhos Portugal.

W ten sam weekend, ale w Koszalinie w I i II rundzie Pucharu Polski Supermoto startował Jakub Wojciechowski. Były to pierwsze starty młodego zawodnika Automobilklubu Inowrocławskiego w tym sezonie po zimowej przerwie. W sobotę zajął trzecie miejsce, a w niedzielę drugie i ponownie stanął na podium. - Chyba lepszego rozpoczęcia sezonu wyścigowego nie mogłem sobie wymarzyć. Nie były to łatwe rundy, ale jestem zmotywowany i nakręcony, nie odpuszczam i dalej ćwiczę, żeby na swojej domowej rundzie w Bydgoszczy wypaść równie dobrze, a może i lepiej - mówi Jakub Wojciechowski.

W niedzielę zawodnicy Automobilklubu Inowrocławskiego startowali też w kolejnej rundzie Mistrzostw Polski/Pucharu Polski w Turystyce Samochodowej. Wygrała załoga z Grudziądza, ale tuż za zdobywcami pierwszego miejsca uplasowały się załogi Automobilklubu Inowrocławskiego - na drugim miejscu Piotr Jakubaszek i Amelia Jakubaszek, a na trzecim miejscu obrońcy tytułu Turystycznych Samochodowych Mistrzów Okręgu Bydgoskiego z 2018 roku oraz zdobywcy Turystycznego Pucharu Polski z 2018 roku - Maciej Smoleński i Julia Smoleńska. Czwarte miejsce przypadło Marcinowi Derkowskiemu i Kamili Derkowskiej - również z Automobilklubu w Inowrocławiu. Najlepszym kierowcą na próbach sprawności okazał się Maciej Smoleński.

Postawa zawodników z Inowrocławia przyniosła pierwsze miejsce w klasyfikacji klubowej, drugie miejsce przypadło Automobilklubowi Toruńskiemu Delegatura Grudziądz, a puchar za trzeci miejsce trafił do LKT "Wyczół" Gościeradz.

- Jestem bardzo zadowolony z wyników naszych zawodników, jestem dumny i szczęśliwy, że takie osoby mamy w naszym Automobilklubie, które w Polsce, a także w Europie walczą i zdobywają tak wysokie miejsca w różnego rodzaju zawodach samochodowych i motocyklowych. Dodam, że w ten weekend pauzowali Jacek Miler - motocykle - crosscountry oraz Mikołaj Gmerek - quad - motocross, którzy również zaczęli już sezon. Jeszcze raz wszystkim gratuluję - mówi prezes Jerzy Marczewski. I dodaje: - A już niedługo, bo 2 czerwca Automobilklub Inowrocławski będzie organizatorem Rajdu Turystycznego -11 rundy Mistrzostw Polski/Pucharu Polski w turystyce samochodowej na którą już teraz zapraszamy.