- II wojna światowa była czasem niewyobrażalnego cierpienia, poniżenia, bólu i terroru. Całej mocy nieludzkiego zła doświadczyli także inowrocławianie. Niemiecki okupant podeptał wszelkie prawa publiczne i nałożył drakońskie rystrykcje. Inowrocław przemianowano na Hohensalza. I tak już miało pozostać na wieki. Polacy stali się ludźmi drugiej kategorii. Pamiętajmy o tym, co miało miejsce - rozstrzeliwania na dziedzińcu więziennym, masowe egzekucje w pobliskich lasach, falę aresztowań inteligencji i duchowieństwa, niszczenie dzieł sztuki i dziedzictwa narodowego - powiedział Ryszard Brejza, prezydent Inowrocławia.

W manifestacji patriotycznej, która w środę tradycyjnie odbyła się przy obelisku pamięci ofiar byłego obozu hitlerowskiego przejściowego 1940-1945, wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych, Garnizonu Inowrocław, placówek oświatowych, instytucji, stowarzyszeń oraz mieszkańcy. Odbył się apel pamięci, oddana została salwa honorowa, złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze.