Jak gotować i oszczędzać? - Jeśli chodzi o mój sposób na czasy inflacji, to przede wszystkim jest to "łapanie okazji". Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy ma czas biegać po sklepach i szukać rabatów lub przeglądać gazetki z promocjami i robić pielgrzymki do każdego marketu, bo jest to czasochłonne i na domiar złego, kosztowne. Osobiście jestem zwolennikiem załatwiania wszystkiego za jednym razem - wchodzę do sklepu, patrzę, jakie produkty są w dobrej cenie i staram się składać posiłki z tego, co na przykład jest w fajnej cenie. Oczywiście nie zawsze da się to zrobić w stu procentach, ale większość produktów możemy dobrać i śmiało złożyć z tego coś fantastycznego - zdradza nam Szymon Szczutkowski, instagramowy Chłop w kuchni.

Kucharz poleca także gotowanie sezonowe z tego, co jest dostepne lokalnie o danej porze roku. Wiadomym jest to, że w sezonie letnim mamy o wiele większe pole wyboru, jesli chodzi o warzywa i owoce. Kupowanie na targu czy od lokalnych rolników jest świetną metodą oszczędzania, a ponadto wsparcia miejscowych gospodarzy. - Zdaję sobie sprawę z tego, że np. zakupy u gospodarza często są niemożliwe, chociażby z racji tego, że wolą sprzedawać hurtowo. Nie mniej jednak mamy znajomych, rodzinę... lepszym sposobem jest zakup 5 kg papryki i podzielania się nią z kimś, niż zakup w markecie takiej, która pochodzi z zagranicy i nie do końca wiemy, co w niej jest - dodaje Szymon.

Opcja czyszczenia lodówki często kreuje genialne pomysły kulinarne. - Ważne jest też to, abyśmy gotowali z tego, co mamy akurat w domu w lodówce lub po postu musimy coś zużyć ze względu na upływający termin ważności. Wówczas staramy się nie marnować tego, co już kupiliśmy i zużywamy wszystko - podkreśla kucharz.

Gotowanie przede wszystkim musi być proste, powinno nam sprawiać frajdę. - Oczywiście nie zawsze wyjdzie idealnie - mi również czasami zdążają się wpadki kulinarnie, jest to normalne. Natomiast czym więcej próbujemy, tym jest lepiej. Jeśli chodzi o mnie, to gotuję od kilku lat z zamiłowania. Po prostu bardzo to lubię. Zaczęło się od prób i błędów, później pojawił się Instagram (prowadzę go od czasu pandemii, czyli od 2020 r. i wtedy mniej więcej zrodziła się pasja do gotowania).

Czas siedzenia w domu, braku dostępności niektórych produktów, zmusiły Szymona do improwizacji, kombinowania i składania czegoś z niczego lub zamieniania na to, co akurat jest dostępne. - Przyznam, że bardzo mnie cieszy, kiedy moi obserwujący gotują z moich przepisów, udoskonalają je i dzielą się tym z pozostałymi. Generalnie gotuję w domu, dla rodziny i dla znajomych. To jest najlepszy feedback do tego, czy umiem gotować, czy nie - mówi.

Szymon podzielił się z nami kilkoma przepisami, które są proste i bardzo tanie w przygotowaniu, nawet dla jednej osoby.

Śniadanie
Szakszuka:

pomidory malinowe pokrojone w kawałki bez skóry lub z puszki
1 średnia cebula
50 g sera feta
3 jajka
pęczek szczypiorku
trochę pietruszki
sól, pieprz i kolendra
opcjonalnie możemy dodać kiełbasę.

Na patelni na oliwie podsmażam cebulę, daję pomidory (do redukcji), następnie ser feta do rozpuszczenia i później rozbijam jajka, i przykrywam. Zmniejszam ogień i po kilku minutach daję resztę składników, w tym sól, pieprz i kolendrę.

Opcja drugie śniadanie
Tortilla z kurczakiem w płatkach kukurydzianych:

1 połowa piersi z kurczaka
garść pokruszonych płatków kukurydzianych
szpinak/ rukolą (garść)
placki tortilli
fasola czarna (z puszki)
ser żółty (opcja)
ulubiony sos (u mnie cezar)
sól i pieprz

Pierś z kurczaka rozcinamy na mniejsze kawałki (np. w paski), solimy, pieprzymy, obtaczamy w jajku i w pokruszonych płatkach kukurydzianych. Smażymy na oleju z każdej strony do zarumienienia. Na tortillę układamy: szpinak/rukolę, czarną fasolę oraz kurczaka. Możemy posypać startym żółtym serem, lecz nie jest to konieczne, jeśli na przykład nie mamy sera. Całość polewamy ulubionym sosem. Tu najlepiej smakuje sos cezar. Możemy jeść na zimno lub na ciepło (jeśli na przykład w pracy mamy kuchenkę mikrofalową).

Deser/ drugie śniadanie:
Chleb bananowy:

4 dojrzałe banany
250 g mąki pszennej
50 g cukru
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 jajko
70 masła w temp. pokojowej
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

3 banany rozgniatamy i mieszamy z całą resztą składników do powstania masy chlebowej. 1 banana przecinamy (przyda się na wierzch). Ciasto przelewamy do foremki i pieczemy 55 minut w temp 170⁰. Po tym czasie wyciągamy i zostawiamy do ostygnięcia (ja zwykle przykrywam ścierką kuchenną).

Obiad I - spaghetti:
800 g mięsa mielonego wieprzowego
200 g makaronu spaghetti
2 ząbki czosnku
1 średnia cebula
2 puszki pomidorów krojonych po 200 g
500 ml bulionu wołowego
320 ml czerwonego wina
sól, pieprz, oregano, bazylia
2 łyżki oliwy

Na patelni rozgrzewamy oliwę i dodajemy posiekany czosnek oraz pokrojoną drobno cebulę, do zeszklenia. Dodajemy mięso oraz sól i pieprz. Po przesmażeniu mięsa dodajmy pomidory z puszki i przykrywamy do odparowania wody, następnie zalewamy bulionem i również przykrywamy. Czekamy aż większość wody odparuje, na koniec dodajemy wino oraz oregano, bazylię, trochę soli i pieprzu, przykrywamy. Całość i dusimy do odparowania wody, gdy uzyskamy konsystencję sosu, możemy podawać.

Obiad II - polędwiczki z kurczaka w sosie pomidorowym zapiekane z serem
400 g polędwiczek
150 ml passaty pomidorowej
1 cebula
ulubione przyprawy
150 g startego sera

Polędwiczki solimy, pieprzymy, dodajemy ulubione przyprawy i wkładamy do naczynia. Zalewamy passatą pomidorową i na górę dajemy cebulę. Polewamy lekko oliwą. Pieczemy w 200⁰ przez 20 min, a następnie posypujemy serem i zapiekamy jeszcze 10-15 min bez przykrycia.

Deser II (deser jednoporcjowy snickers)
Biała masa:
twaróg chudy 200g
2x skyr naturalny
2 łyżeczki cukru
aromat waniliowy lub laska wanilii
pół łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w 15 ml wody
Wszystko blendujemy
Masa orzechowa:
100 g kajmaku
100 g orzechów ziemnych
50 ml mleka
Wszystko mieszamy razem
Góra:
czekolada mleczna (cała)
200 ml śmietanki 30%
1 łyżeczka żelatyny
Rozpuszczamy wszystko w kąpieli wodnej

Każdą warstwę po kolei układamy do miseczek. Między każdym ułożeniem odstawiamy na 5-10 minut do lodówki, aby nie doprowadzić do zmieszania mas.

Kolacja: kanapki z pastą jajeczną (z kurkami w sezonie lub bez poza sezonem)
kilka smażonych na maśle kurek z cebulą (posiekanych)
6 jajek ugotowanych na twardo
1 łyżka majonezu
1 łyżka masła
sól
dużo pieprzu i kolendry mielonej
pęczek posiekanej pietruszki

Ugotowane jajka kroimy w kostkę, kurki również, dodajemy pozostałe składniki. Całość mieszamy i odstawiamy na kilka minut, aby pasta uzyskała odpowiedni smak i konsystencję.

Kolacja II:
Szybkie hot-dogi z sosem serowym i sałatką z sałaty oraz pomidora

Bułki przypiekłem w piekarniku, tak samo jak kiełbaski. Ok. 8 minut i gotowe. Sałatę należy posiekać bardzo drobno, dodać drobno pokrojone pomidory, sól i pieprz oraz łyżkę sosu sojowego.