Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę podejrzanym sposobem jazdy. Jak się okazało, miał w organizmie 2,8 promila alkoholu. Ponadto pojazd nie miał tablic rejestracyjnych, ani ubezpieczenia.

- Amator tej wyprawy odpowie teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości za co grozi kara do 2 lat więzienia. Za pozostałe przewinienia poniesie konsekwencje mandatowe - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.