- Pieczenie to moja pasja, robię wypieki tylko dla znajomych i rodzinki. Pierniczki na Dzień Babci i Dziadka każdemu się podobają, bo to coś innego - mówi nam Marta Andrzejewska. Inowrocławianka wykorzystała swój talent do pieczenia i zmysł artystyczny, wymyślając słodki prezent na 21 i 22 stycznia. W kuchni Marty powstają również torciki i słodkie poczęstunki na różne okazje.

- Z zawodu jestem nauczycielem przedszkolnym i wczesnoszkolnym, aktualnie na urlopie macierzyńskim zajmuję się dwójką synków. Zawsze drzemała we mnie duszą artysty, prowadziłam też warsztaty kreatywne dla dzieci i dorosłych, zajmuje się też fotografią, ćwicząc na własnych dzieciach - śmieje się Marta.

Miłośniczka cukiernictwa tworzy z wypieków małe lub większe cudeńka. Kreatywna inowrocławianka już teraz myśli o tym, jakimi słodkościami może zaskoczyć z okazji Wielkanocy, Dnia Mamy czy I Komunii Świętej.