W czerwcu w ogólnopolskich mediach głośno było o wizycie Jarosława Kaczyńskiego w Inowrocławiu. Najważniejszym powodem licznych publikacji w prasie, internecie i telewizji było użycie gazu wobec osób protestujących pod budynkiem, w którym organizowano spotkanie z sympatykami PiS. Nie był to jednak jedyny temat, który obiegł media w związku z tym wydarzeniem.

Na początku przemówienia prezesa wychwycono jego wpadkę, kiedy to Inowrocław nazwał Włocławkiem. 6 października w teleturnieju Va Banque w TVP 2 doszło do podobnej sytuacji.

Zadaniem uczestników było ułożenie pytań do haseł zawierających nazwy miejscowości. W pytaniu musieli zawrzeć wyraz będący jednocześnie nazwą klubu sportowego oraz rzeki. Przykład? Do hasła Dębica należało ułożyć pytanie ze słowem "Wisłok", bo tak brzmi nazwa rzeki oraz nazwa klubu z Dębicy.

Na hasło Inowrocław należało zatem ułożyć pytanie z hasłem "Noteć", tymczasem uczestnik, który sam zgłosił się do odpowiedzi, użył słowa "Anwil", czyli nazwy koszykarskiego klubu z Włocławka. Po jego błędnej odpowiedzi szansę na zgłoszenie miało dwóch pozostałych graczy, ale postanowili nie ryzykować.

Będąc już w temacie Noteci, przypominamy, że w najbliższą sobotę w inowrocławskiej hali KSK Ciech Noteć Inowrocław o godzinie 18 zagra z Treflem II Sopot. Z kolei dziś w rzece Noteć znaleziono śnięte ryby, o czym piszemy tutaj.