Franciszkanie z Pakości jako jedni z pierwszych w archidiecezji gnieźnieńskiej przyjęli uchodźców z Ukrainy.

- Mamy w tej chwili 24 osoby i pełny Dom Pielgrzyma. To głównie kobiety z dziećmi, które na razie oswajają się z nową rzeczywistością. Nikt z nich nie mówi po polsku, ale dajemy sobie radę. Mamy zapewnione dla nich utrzymanie, ponieważ wiele darów otrzymaliśmy od mieszkańców - mówi nam proboszcz o. Kamil Paczkowski.

Franciszkanie w tym tygodniu zbierają dary, które wyślą do środkowej Ukrainy. Na co dzień proboszczem w jednej z tamtejszych parafii jest pochodzący z Wielowsi o. Marek Lisowski. Potrzebne są m.in. leki przeciwbólowe, leki rozkurczowe i na kaszel, a także sucha żywność, konserwy i słoiczki dla dzieci.

Niedawno klasztor w Pakości odwiedził abp Wojciech Polak, który również spotkał się z uchodźcami.