Po drodze do ekip z Kruszwicy dołączą drużyny WOPR z innych miejscowości naszego województwa, a także z zachodniopomorskiego. Łącznie mowa o ośmiu samochodach wypełnionych po brzegi tym, co najpotrzebniejsze w ogarniętej wojną Ukrainie.
- Z uwagi na nasze bezpieczeństwo, nie możemy przekazać informacji, w jaki rejon się udajemy - informują ratownicy Nadgoplańskiego WOPR.