W poniedziałek zarzuty uszkodzenia mienia usłyszał zatrzymany tego samego dnia 27-letni mieszkaniec psiedla Nowego w Inowrocławiu. Zgromadzony przeciwko niemu materiał dowodowy wskazał na to, że ma on związek z przestępstwem, którego dopuścił się w nocy z 29 na 30 stycznia. Wówczas to do inowrocławskiej policji napłynęło zgłoszenie o przecięciu ośmiu opon przy dwóch samochodach - w golfie i dacii.

- Policjanci bardzo szeroko działali przy tej sprawie zbierając z różnych źródeł informacje. Przeglądali również sklepowy monitoring. W wytypowaniu sprawcy pomogło doświadczenie i wiedza dzielnicowego. Następnie sprawy potoczyły się bardzo szybko, bo na podstawie jego informacji kryminalni namierzyli i zatrzymali podejrzewanego o przestępstwa 27-letniego mężczyznę - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka.

Zebrane przeciwko niemu dowody skutkowały tym, że jeszcze tego samego dnia, w którym był zatrzymany usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Przyznał się do wandalizmu i został doprowadzony do oskarżyciela. Decyzją prokuratora do czasu rozprawy został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia.