Starostwo Powiatowe przygotowuje się do przeprowadzki do budynku po byłej bursie w Mątwach. Jak się okazuje, będzie on jednak za mały, by pomieścić wszystkie jednostki. Na przykład geodeta powiatowy znalazłaby się w budynku po byłej Straży Pożarnej przy ulicy Poznańskiej. Na ten cel Starostwo przeznaczy 100 tysięcy złotych. Pieniądze wcześniej były przewidziane na przebudowę węzła c.o. jeszcze w gmachu przy ulicy Roosevelta, z czego ostatecznie zrezygnowano. Teraz 100 tys. zł. pokryje koszty dostosowania budynku przy ulicy Poznańskiej do wymogów jednostki.

- Kierowaliśmy się zasadą, że jednostki, które mogą funkcjonować samodzielnie bez codziennej współpracy z zarządem jak np. geodeta powiatowy, który posiada bardzo duże kompetencje, jednostki, które mają swoich dyrektorów i niezależne jednostki organizacyjne Starostwa Powiatowego, jak np. Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna, mogą działać osobno. Oprócz tego przemieszczamy Powiatowe Centrum Usług Oświatowych do szkoły przy ulicy Poznańskiej. Szkoła uwalnia nam trzy pomieszczenia, do których będziemy mieć bezpośredni dostęp. Natomiast reszta będzie znajdować się w budynku przy ulicy Mątewskiej i pomieszczeń dla nas wystarczy - mówi Wiesława Pawłowska, starosta inowrocławski.

Ile wyniesie remont nowej siedziby w Mątwach? Tego na razie nie wiadomo. Starostwo przeniosło na ten cel 400 tys. zł.

- Nie wiem, czy to wystarczy. Opracowany zostanie kosztorys i poznamy możliwości związane z przebudową pomieszczeń. Remont obejmie na każdej kondygnacji także cztery łazienki. Najwyższy czas by zostały wyremontowane i mam nadzieję, że będą spełniać oczekiwania pracowników i petentów. Zlikwidowana zostanie restauracja, która znajduje się koło sali sesyjnej. Tam jest około 300 mkw. gdzie powstanie kilka pomieszczeń potrzebnych do funkcjonowania zarządu - wyjaśnia Wiesława Pawłowska. I dodaje: - Od szczytu budynku chcemy wybudować windę. Starostwo ma szansę otrzymać dotację 50 proc. kosztów z Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych. Wczoraj wniosek trafił do Bydgoszczy.