Do wypadku doszło w czwartek 14 października około godz. 17:30 w Połajewie. Policjanci wstępnie ustalili, że kierujący mercedesem 29-latek nie zapanował nad pojazdem, zjechał na pobocze, a następnie wylądował na drzewie.
- Na skutek uderzenia 37-letni pasażer pojazdu z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Kierujący autem był pijany. Wydmuchał ponad 1,9 promila. Na miejscu stracił prawo jazdy, a następnie trafił do aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut spowodowania wypadku w stanie nietrzeźwości - mówi Marcin Krasucki z radziejowskiej policji.
Przyczyny i okoliczności tego wypadku wyjaśni policyjne dochodzenie.