We wtorek 8 Kujawsko-Pomorska Brygada Obrony Terytorialnej otworzyła obiekt do walki w bliskim kontakcie. Od koncepcji budowy poprzez projekt aż do uroczystego otwarcia kujawsko-pomorskim terytorialsom przyświecał jeden cel: podniesienie realizmu szkolenia do maksymalnego poziomu.
- To obiekt wszechstronny, umożliwiający podejście z wody, terenu otwartego, jak i terenu lesistego. Powstało 5 budynków z utwardzonymi drogami, które znajdują się pomiędzy nimi. Umożliwia to scenariusze szkoleń również z wykorzystaniem pojazdów. Możliwość montowania drzwi oraz mobilność niektórych ścian sprawia, że pomieszczenia można konfigurować na różne sposoby. Umożliwia to dostosowanie obiektu do swoich potrzeb szkoleniowych - mówi por. Krystian Plichta, dowódca 822 kompanii lekkiej piechoty.
Killing house powstał na Placu Ćwiczeń Taktycznych w Łojewie. Był budowany od sierpnia 2020 roku i jest solidnym przykładem na dobrą współpracę pomiędzy rodzajami Sił Zbrojnych RP. Prace ziemne zostały przeprowadzone dzięki współdziałaniu z 2 Pułkiem Inżynieryjnym z Inowrocławia, który dzieli koszary przy ul. Dworcowej 56 razem z 82 batalionem lekkiej piechoty. Żołnierze pułku byli odpowiedzialni za wykonanie prac ziemnych z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu, m.in. uniwersalnej maszyny inżynieryjnej UMI oraz spycharko-ładowarki SŁ-34. Od momentu powstania drugiego w strukturach 8 K-PBOT batalionu, jego żołnierze podkreślają fakt dobrej współpracy z 2 pinż również pod względem szkoleniowym. Cyklicznie odbywają się wspólne ćwiczenia m.in. z wysadzania. Są one przeznaczone dla grupy saperskiej w etapie specjalistycznym szkolenia kujawsko-pomorskich żołnierzy WOT. Dodatkowo podczas szkolenia i pokazu dynamicznego w trakcie otwarcia obiektu rolę medevac pełnił śmigłowiec W-3 Sokół z 56 bazy lotniczej w Inowrocławiu, który wykonał ewakuację rannego. Jest to kolejny przykład, że utworzony w 2019 r. 82 blp wpisał się na stałe w wojskowy charakter Inowrocławia.
- Było to ciekawe wyzwanie, dlatego że elementy wykorzystane do budowy obiektu są wykorzystane w niestandardowy sposób. Współpraca z 8 Kujawsko-Pomorską Brygadą Obrony Terytorialnej układała się świetnie. Zużyliśmy tutaj 600 t kruszywa, ponad 2000 t piasku i około 100 elementów hesco bastion - informuje mjr Justyna Murawska-Pytel z 2. Pułku Inżynieryjnego w Inowrocławiu.
W dniu otwarcia odbył się pokaz aktywnej obrony budynku
\8. Kujawsko-Pomorska Brygada Obrony Terytorialnej otrzymała zadanie osłony lewego skrzydła 12 BZ. Dowódca 8 K-PBOT wydał rozkaz dla 82 blp, w którym postawił zadanie utrzymania rejonu Pakość - Inowrocław - Kruszwica będącym jego Stałym Rejonem Odpowiedzialności. Żołnierze prowadzili ochronę infrastruktury krytycznej i pozostawali w gotowości do zwalczania grup dywersyjno-rozpoznawczych przeciwnika. W trakcie działań otrzymali informację rozpoznawczą o zamiarze zniszczenia przez GDR obiektu hydrotechnicznego na kanale noteckim. Zostali zmuszeni do aktywnej obrony obiektu. Przez cały czas jej trwania wgląd w pole walki w czasie rzeczywistym zapewniała Grupa Rozpoznania Obrazowego, która wykorzystała do tego celu BSP Fly-Eye 3.0. W działaniach wykorzystano m.in. quady Polaris oraz pojazd Ford Ranger XLT. Ewakuację żołnierza, który został ranny podczas obrony wykonał MEDEVAC, którym był w tym wypadku śmigłowiec W-3 Sokół z 56 bazy lotniczej w Inowrocławiu.
- Jest to też sprawdzenie możliwości szkoleniowych i działalności żołnierzy 82 blp. Batalion jest na terenie Inowrocławia już od 2 lat. Aktualnie jest w okresie szkolenia specjalistycznego i jest to doskonała okazja do analizy uzyskanych do tej pory efektów szkolenia - dodaje płk Krzysztof Stańczyk, dowódca 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Od najbliższych szkoleń rotacyjnych na obiekcie będą wykorzystywane zestawy konwersyjne do karabinka MSBS Grot, które służą do strzelania amunicją barwiącą.
Umożliwia to szkolenie w warunkach najbardziej zbliżonych do rzeczywistej wymiany ognia. Potęga modułowości, o której mówią konstruktorzy „Grota”, jest tutaj widoczna w pełnej okazałości. Modyfikacje karabinka są możliwe nie tylko w celu udoskonalenia możliwości bojowych, ale pozwalają również na efektywniejsze szkolenie żołnierzy. Modułowy System Broni Strzeleckiej, jaka sama nazwa wskazuje, pozwala na dostosowanie broni do potrzeb użytkownika, poprzez wymianę poszczególnych modułów. W skład zestawu konwersyjnego wchodzą: zespół zamka UTM oraz magazynek UTM (Ultimate Training Munitions). Służą one do strzelania amunicją barwiącą, uniemożliwiając załadowanie i strzał z amunicji ostrej.
Do realizacji szkolenia niezbędna jest specjalna amunicja UTM. Pociski zgodne z systemem są dostępne nawet w wersji, w której po strzale następuje uwolnienie gazów wylotowych. Konsekwencją tego jest odrzut broni oraz huk wystrzału, które powodują maksymalne odzwierciedlenie zachowania karabinka w warunkach bojowych. Po wystrzale w kierunku celu leci pocisk barwiący. Jest to pocisk z farbą, ale mimo wszystko jego uderzenie jest odczuwalne. Co bardzo ważne żołnierz przez cały czas ćwiczy ze swoją bronią, dzięki czemu możliwe jest wypracowanie tzw. „pamięci mięśniowej”. To jest element, którego nie można kupić. Godziny treningów spędzone na pracy z bronią przynoszą efekty w postaci intuicyjnego obsługiwania manipulatorów karabinka. Skraca to czas reakcji, który na polu walki jest bezcenny.
- Szkolenie z wykorzystaniem systemu UTM podnosi realizm ćwiczeń do bardzo wysokiego poziomu, jest bardziej efektywne niż wykorzystanie amunicji ślepej. Dla nas żołnierzy, ćwiczenia praktyczne ze świadomością obecności realnego przeciwnika, który może wykonać strzał, a nie tylko symulować, umożliwiają rozwój prawidłowego zachowania w warunkach bojowych - inforuje szer. Jarosław Drążkowski z 82 blp.