Po ogólnopolskich eliminacjach w rywalizacji finałowej zagrało 18 najlepszych klubów. W meczach grupowych inowrocławska drużyna odniosła komplet zwycięstw prezentując niezwykle skuteczną, szybką koszykówkę. Kolejno pokonała Stelę Cieszyn 18-9, Basket Team Suchy Las 19-14 i ŁKS Łódż 20-11.
W ćwierćfinale Kasper wygrał z bardzo silną drużyną GTK Gliwice 13-10 zapewniając sobie strefą medalową. W półfinale inowrocławianie zagrali z Nysą Kłodzko. Przez 6 minut równa gra kosz za kosz, w ostatnich kilku minutach przeciwnicy uzyskali kilka punktów przewagi i to oni cieszyli się z finału. W "małym finale" to Kasprowicz gonił rywala. W decydującej akcji Janek Fajfer trafił z dystansu z faulem, dodatkowy rzut był niecelny, ale kluczową zbiórkę i dobitkę zanotował Kacper Mila ustalając wynik 21-19, co daje Kasprowiczowi brązowy medal.
- Jeszcze raz wielkie słowa uznania dla chłopaków, bo pokazali bardzo dojrzałą, skuteczną grę popartą determinacją i co bardzo ważne w koszykówce 3x3 fizyczną walkę. Miło było patrzeć jak dobrze współpracują, analizują swoją i przeciwnika grę, wykorzystując swoje duże atuty. To z pewnością ważny dzień w ich sportowych karierach, w których mam swój mały udział - mówi Dariusz Sikora, który - jak przyznaje - po 22 latach pracy trenerskiej, w których wspólnie ze swoimi podopiecznymi wielokrotnie brał udział w rozgrywkach centralnych cieszy się teraz z pierwszego, historycznego medalu mistrzostw Polski.
- To niesamowite uczucie, ogromna duma i świadomość, że praca którą wykonuje na co dzień ma sens, a młodzi ludzie, moi wychowankowie mogą dzięki niej spełniać swoje marzenia - dodaje. Trener dziękuje jednocześnie osobom wspierającym klub: przewodniczącej sejmiku Elżbiecie Piniewskiej, staroście Wiesławie Pawłowskiej, prezydentowi Inowrocławia Ryszardowi Brejzie i jego zastępcy Wojciechowi Piniewskiemu.