Zauważyła pani błąd, który w upał nieświadomienie popełniają rodzice. O co chodzi?
Upalne dni sprawiły, że znów na ulicach możemy zaobserwować pewien niebezpieczny "trend". Związany jest on z nakrywaniem wózków tetrowymi oraz bambusowymi pieluszkami. Pieluszki świetnie sprawdzają się w okresie noworodkowym oraz niemowlęcym, natomiast musimy pamiętać, że nie należy przykrywać nimi dziecięcego wózka.
Jak to wpływa na dziecko?
Pieluszki powodują gwałtowny wzrost temperatury i przyczyniają się do przegrzania dziecka. Po 30 minutach od nakrycia wózka można zaobserwować wzrost temperatury o około 10°C. Jeżeli chcemy zadbać o cień, użyjmy do tego parasolki. Ogromną rolę odgrywa również odpowiedni ubiór - w letnie dni nie obowiązuje reguła "jedna warstwa więcej".
Jak ocenić stan dziecka?
Ze względu na częściową niedojrzałość układu krążenia noworodków nie powinniśmy sugerować się temperaturą ich rączek oraz stóp, ponieważ z reguły są chłodniejsze. Jeżeli chcemy ocenić temperaturę ciała, połóżmy dłoń na kark - rozgrzany i spocony oznacza, że maluchowi jest za ciepło. W ciepłe dni charakterystyczne jest również częstsze domaganie się piersi, dzięki któremu noworodek jest w stanie ugasić swoje pragnienie i zaspokoić potrzebę bliskości.